|
|
2014-10-29 Kolejowy dramat pasażerów
Z powodu kompromitujących kłopotów przy budowie nasypu kolejowego za Prabutami (patrząc od Iławy), podróż pociągiem z Iławy do Gdańska wydłuży się z 3 do... aż 5 godzin. Utrudnienia mają potrwać „tylko” miesiąc i dotyczą także krótszych kursów do samego Malborka.
Utrudnienia mają się zakończyć 24 listopada br. Na największe niedogodności muszą przygotować się osoby jeżdżące do Gdańska i z powrotem. Ponieważ wyłączony z ruchu został odcinek od Mleczewa do Dąbrówki Malborskiej, dalekobieżne pociągi będą omijały to miejsce objazdem przez Olsztyn lub Kwidzyn. To oznacza, że podróż z Iławy do Trójmiasta wydłuży się z 3 do około... 5 godzin.
Kolejne utrudnienia dotyczą pociągów regionalnych z Iławy do Malborka. Na wyłączonym odcinku podróżni muszą przesiadać się do autobusów zastępczych, które skomunikowane są z pociągami. Z tego powodu podróż wydłuży się o około 15 minut.
Powodem niedogodności są problemy z osuwającym się na odcinku 200 metrów remontowanym nasypem kolejowym w Jurkowicach.
– Konieczne są dodatkowe prace na jednym z torów – informuje PKP. – Ich zakres oraz względy bezpieczeństwa, wymagają czasowego wstrzymania ruchu na drugim, czynnym do tej pory torze. Najnowsze ekspertyzy wykazały, że konieczna jest zmiana technologii zabezpieczenia nasypu, przez co niezbędne jest wykonanie głębokich wykopów.
KRYSTIAN KNOBELZDORF
|
|
2014-10-29 | |
Z komentarzami zapraszamy na forum |
|
|
|