Społecznicy i aktywiści z iławskiej starówki utworzyli nieformalną grupę, pod szyldem której chcą, jak sami przekonują, działać dla miasta i budzić mieszkańców. Jednym z planów jest... dyscyplinowanie lokalnej władzy.
Grupę o nazwie „Wspólna Iława” założyli znani lokalni społecznicy i aktywiści: Dawid i Anna Kopaczewscy oraz Mariusz Gołębiowski.
– Chcemy budować wspólnotę, która będzie brana pod uwagę podczas trwania całej kadencji, a nie tylko podczas wyborów samorządowych – tłumaczy Dawid Kopaczewski. – Dlatego będziemy powtarzać, żeby władza nie rościła sobie prawa do ciągłego decydowania o najważniejszych kwestiach związanych z miastem, ale żeby wsłuchiwała się w oddolne inicjatywy, w to, co mają do powiedzenia zwykli mieszkańcy i żeby szanowała te inicjatywy.
Założyciele wspólnoty mówią, że w podczas swoich działań wyciągnęli jeden poważny wniosek – że działając wspólnie można dużo więcej osiągnąć niż w pojedynkę.
Chcą przede wszystkim skupiać się na tematach związanych z kulturą, sportem, transportem ulicznym, rowerowym, pieszym, ale także na obszarach związanych z rozwojem społeczeństwa obywatelskiego.
Kopaczewski zaznacza, że grupa nie sympatyzuje z żadnym ugrupowaniem politycznym ani ogólnopolską organizacją pozarządową, jednak jej członkowie jak dotąd kojarzeni są z liberalno-lewicową stroną sceny polityczno-społecznej.
Zapraszają do współpracy mieszkańców, którzy czują w sobie potencjał i chcą działać. W ciągu kilku tygodni mają przedstawić swój plan działania.
– Żeby nie być gołosłownym już dziś złożymy do biura rady wniosek o to, żeby wprowadzono zmianę do regulaminu rady miejskiej, która będzie pozwalała mieszkańcom na przedkładanie pod obrady sesji obywatelskich projektów uchwał – kontynuuje społecznik. – Dziś taka inicjatywa przysługuje tylko burmistrzowi, radnym i komisjom.
Zapytaliśmy, czy w 2018 roku działacze wystartują w wyborach samorządowych pod szyldem komitetu „Wspólnej Iławy”. Na dziś nie ma takich założeń, jednak jeśli któryś z członków pokusiłby się o start, to będzie wspierany przez grupę.
A jeśli ktoś z zewnątrz poprosi o poparcie swojej kandydatury?
– Jeśli to będzie sensowny kandydat, zwłaszcza prospołeczny, i zwróci się o pomoc, temat zostanie poddany dyskusji – kończy Kopaczewski. – Jednak jak na razie nas działających jest garstka. Chcemy skupić się na oddolnych inicjatywach. Nie każdemu polityka pasuje.
Założyciele grupy znani są z organizacji wraz z miejską radną Ewą Jackowską wielu wydarzeń kulturalnych i sportowych na Starym Mieście w Iławie i nad Małym Jeziorakiem.
Mariusz Gołębiowski i Dawid Kopaczewski zasłynęli też z tego, że zebrali ponad 500 podpisów pod petycją sprzeciwiającą się budowie w Iławie pomnika smoleńskiego z pieniędzy podatników.
Kopaczewscy do końca zeszłego roku wraz z ratuszem organizowali spotkania podróżnicze „4 Strony”. W tym roku miasto wycofało się ze współpracy, co w efekcie zakończyło się konfliktem i złożeniem przez Kopaczewskiego skargi na bezczynność burmistrza do wojewódzkiego sądu administracyjnego. (ok, saf)
Dawid Kopaczewski i Mariusz Gołębiowski
Stowarzyszenie „Wspólna Iława”
ma już swoje logo i znaczki identyfikacyjne