Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Znowu podwyżka za wywóz śmieci
Nowa sekretarz miasta Iławy
Hulajnogi blokują miasto
Kto wreszcie zlikwiduje szlabany?
Kolejna porodówka zlikwidowana
Szef zapłaci za zmarłego pracownika
Koniec ery Adama Żylińskiego
Zabił ją narkotyk
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Remont mieszkania ITBS. Chciałam tylko normalności.
Znaleziono zwłoki kobiety
Dziecko zmarło w Dzień Dziecka
Pierwsza sesja i już podwyżka zarobków burmistrza
Więcej...

Forum

36065. 
Odnośnie wpisu numer: 36061

Kobita bez chłopa to jak pies bez łańcucha - mawiał znany ZOMO-wiec z miejscowości Gromoty nad rzeką Drwęcą.
Gdy kobita dała mu dyla, ten wstąpił do ZOMO, gdzie gorzałę miał za darmochę bez limitów i legalnie przed i po akcji porządkowej.
Zalewał więc smutki jak prysznic wannę...
 ORMO-wiec
 Iława, Sobota 03-12-2016

36064. 
Odnośnie wpisu numer: 35966

Poprzedni komentarz kończyłem pytaniem:
"Kim będzie Donald Trump? Drugim Rooseveltem czy kimś na miarę duetu Reagan-Patton?"
Wydaje się, że czas powoli przynosi odpowiedź.
Generał James Mattis, "Wściekły Pies", urodzony w 1950 roku w USA. Żołnierz niezwykły. Nieprzejednany wróg Rosji. Teraz obejmie funkcję Sekretarza Obrony USA.
– Mattis to postać najbardziej zbliżona do generała Pattona – powiedział prezydent elekt Donald Trump.
Każda taka informacja z USA powoduje, że można być spokojniejszym o wielkie gry geopolityczne i bezpieczeństwo Polski oraz tutaj naszej cichej Małej Ojczyzny.
 bazalt
 skorupa ziemska, Piątek 02-12-2016

36063. 
Odnośnie wpisu numer: 36054

Mili moi drodzy gminni awanturnicy,
czy to w spodniach czy to w spódnicy.
Zakopmy wszelkie smutki i troski.
Bowiem i tak wszystko jest w rękach Boskich.
Skupmy się na tym by bronic swego,
ale tak, by nie krzywdzić bliźniego.
I uśmiechajmy się do siebie szczerze.
Bo uśmiechu nie można dać na papierze.
Gazety, radia niechaj umilkną.
W Gminie wszyscy jesteśmy familią.
Partie nie dzielą nas, tylko łączą -
tworzymy drużynę z żelazną piąstką.
I nie zmierzamy gdzieś bez celu.
Nie w pojedynkę, bo jest nas wielu.
Sukcesy gminne dumą Narodu.
Nie róbmy zatem u siebie smrodu.
I pokazujmy ten sukces Boski
w gminie gdzie obce są spory i troski.
Wójt nam na czele stoi jak Rycerz.
To człowiek czynu godny szacunku.
Na jego cześć polejmy trunku.
I wszyscy razem chwalmy tę władzę
pijąc toast zwycięstwa w przewadze.
 Robal
 Biskupiec, Czwartek 01-12-2016

36062. 
Odnośnie wpisu numer: 36055

W bieżącym wydaniu Kuriera w artykule opisującym Sesję Rady Miejskiej w Suszu wypowiada się Burmistrz Pietrzykowski. Moje pytanie - jako kto udziela odpowiedzi?
Jako Burmistrz jest na zwolnieniu L4.
Jako obywatel?
Nie ma zaufania do zastępcy czy kontroluje maszynki do głosowania?
 zibi
 Susz, Czwartek 01-12-2016

36061. 
Odnośnie wpisu numer: 36052

Nigdy nie lubiłem i nie miałem zaufania do kobiet szalonych, szczególnie nauczycielek okaleczonych przez los.
One się nawet w swoim życiu osobistym nie sprawdziły. Znam dziesiątki takich z okolicy. [...]
Albo to mężowie dali im nura do innej kobitki, zostawiwszy w diabły głupią małpę, albo zachleli się często na śmierć. Co często: dzieci pozostawione samopas w wychowaniu i bez należytego jadła na czas, nie chcą o swych matkach słyszeć, gdy dorosną.
Te kobitki, na ogół szalone niby-społecznice i nie zawsze macice, wracają do domu przed północą. Bo one wszędzie muszą być, wszędzie muszą się mądrzyć, wszędzie być pierwszą, wszędzie słuchaną a nawet podziwianą.
Bez nich świat by się zawalił, choć nie pojmują, że zawalają świat innym.
 Marszałek
 Iława, Czwartek 01-12-2016

36060. 
Odnośnie wpisu numer: 36041

Czy Kurierzy mają orientację gdzie dzwonić w razie tak drastycznej sytuacji jak w ostatni zimowy poniedziałek na drodze Iława-Susz, ale w godzinach wieczornych? Przy prędkości góra 30 km na godzinę ciężko było opanować samochód.
Wieczorem nie wiadomo gdzie szukać pomocy. Powinna być jakaś informacja. Znając życie sytuacja będzie się powtarzała.
 mieszkaniec
 Susz, Czwartek 01-12-2016
Odp. 
Tak, Kurierzy mają orientację gdzie dzwonić.
Wystarczy regularnie sięgać po gazetę.
Tym razem na stronę 5.
 moderator dyżurny
 KURIER IŁAWSKI, Piątek 02-12-2016

36059. 
Nie żyje znany lekarz MARCIN KOZIOŁKIEWICZ.
Jego nagła śmierć wstrząsnęła środowiskiem pacjentów i przyjaciół.
Co się stało...?!
Czytaj więcej na stronie 6 w bieżącym wydaniu Kuriera.
 KURIERZY
 Iława, Środa 30-11-2016

36055. 
Odnośnie wpisu numer: 36043

Zakładem Usług Komunalnych w Suszu zarządca Prezes Niemkiewicz, który w dobrych czasach skończył tylko technikum rolnicze. Świetny z niego specjalista, tylko od czego? Brania sporych poborów bo aż 7500 zł miesięcznie i… no właśnie, od czego?
Powiedźcie mi. Czy taka osoba może piastować w mieście tak ważną i odpowiedzią funkcję? Czy jest do tego odpowiednio przygotowana, bo na pewno nie wykształcona! Czy w Suszu musi naprawdę dojść do tragedii, aby zrozumiano, że układ kolesiowski jest ważniejszy niż nasze bezpieczeństwo! Całe szczęście, że w tym wypadku nie było ofiar.
 maszynista
 Susz, Wtorek 29-11-2016

36054. 
Odnośnie wpisu numer: 36047

Drodzy mieszkańcy Gminy Biskupiec! Doszukujecie się tylko tego co najgorsze w naszej gminie. Chciałbym, żebyście spojrzeli na to z innego punktu widzenia.
Może nie wiecie, że niewiedza naszego Wójta i Rady Gminy daje nam jako mieszkańcom potężną przewagę, bo np. wiatraki, które miały powstać i wszystko miało być niby zapięte na ostatni guzik, a tu ZONK. Mieszkańcy się zbuntowali i poszli z władzą do sądu. I z tego co mi wiadomo, są na dobrej drodze.
I bardzo dobrze, że tacy się znaleźli, bo inaczej cała nasza gmina byłaby zblokowana odnośnie budowy nowych różnych obiektów, co daje nam nowa ustawa odległościowa. Mowa w niej m.in. że odległość turbiny od zabudowy to 10-krotność wysokości wiatraka, czyli około 1750 metrów. Wniosek z tego, że URZĄD GMINY BISKUPIEC chciał taki los zgotować mieszkańcom na około 30 lat.
Ludzie, hamujcie zapędy i Wójta i Rady, bo puszczą nas z torbami!
 Marian
 Podlasek, Wtorek 29-11-2016

36053. 
Odnośnie wpisu numer: 36045

[...] Jak chcesz mieć miasto odśnieżone, to goń do Bolka na Kajki, a nie się czepiasz uczciwych ludzi. Pewnie masz rodzinę w PO i płaczesz.
Firma Jacka Szmigla odpowiada za odśnieżanie dróg gminnych, a te są odśnieżone. Przejedź się na kolonię do Michałowa i sprawdź [...].
 czytelnik
 Susz, Wtorek 29-11-2016

36052. 
Odnośnie wpisu numer: 36040

Mówi ulica...
Obywatele zadymiarze CEMKA i ROZBORSKI z plotek wiem, że należą do grupy desantowej Pani radnej zadymiary, zwanej "Burmistrzem Osiedla", która zamiaruje wystartować ze swoim podziemnym ugrupowaniem do ratusza za dwa lata.
Niestety, ale nasze społeczeństwo niczego się nie nauczyło i popłynie na fali szumów, jak to w rwącej powodzi się zdarza. Stąd tych dwóch robi za spych, torując fałszywą drogę do swych niezorientowanych wyborców. Czyż oni nie wiedzą, że idą z falą populistów?
[...]
Ale i tak oni powiedzą wam, że sprawa zaczęła się od ich protestu i setek podpisów, gdy tymczasem od dwóch lat bez zbytecznych krzyków i interpelacji na sesji, a w ciszy gabinetów ratusza radni o tym debatowali.
I tak trzymajcie.
Tymczasem na sesji działo się, że uszy zatykać należało. Można było odnieś piorunujące wrażenie, kiedy jedna z radnych odczytywała wniosek nazywając go "wnioskiem mieszkańców". Nie był nim wniosek, a odparowane (mówiąc językiem szermierskim) za rzekome pomówienia jej przez innego radnego. Wszystko, co zawierał ten odczyt, było paszkwilem ohydnym na niego za wyssane z palca, podobno oskarżania Bogu ducha winnej radnej.
Rynsztokowy spektakl radni słuchać nie mieli chęci, co widać było z min obojętnych i znudzonych.
Radna podnośnym i modulowanym głosem artykułowała swoje zarzuty, z ulicy zasłyszane, bo jakże udowodnić mogłaby swoje insynuacje. Sąd bez świadków wyśmiałby ją, a na sesji obracała wirtualną rzeczywistością, wyżywając się nad radnym jak wygłodniała drapieżna puma, rzucająca się na niewinną ofiarę.
 ORMO-wiec
 Iława, Wtorek 29-11-2016

36051. 
WOJCIECH SUMLIŃSKI w Iławie!

Dziennikarz śledczy, aresztowany i więziony od 2008 roku za ujawnianie gier operacyjnych byłych oficerów komunistycznych służb specjalnych WSI (i nie tylko).
Autor najgłośniejszych książek i szokujących artykułów demaskujących układy polityczne i gospodarcze w III RP.

Otwarte spotkanie autorskie.
Iława, sala konferencyjna ICK, budynek kina.
Środa 30 listopada od godziny 17. Wstęp wolny. Zapraszamy.
 KURIERZY
 Iława, Wtorek 29-11-2016

36050. 
Odnośnie wpisu numer: 36041

Droga Susz-Iława. Tak samo jak Iława-Lubawa.
Poniedziałek rano. Zero piasku i odśnieżania. Lodowisko.
Szybkość 20 km/h, ostrożność, zimowe opony, a i tak samochód stanął w poprzek.
W emocjach rożnych wykonałem telefon do Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Olsztynie, na co Pan dyżurny odpowiedział mi, że wina jest kierowców, bo są nieprzygotowani do zimy, a ONI, czyli drogowcy - mają aż 4 godziny do odśnieżenia drogi wojewódzkiej.
A więc drodzy kierowcy - zacznijcie się modlić podczas jazdy do pracy, bo dzięki takim urzędnikom możecie szybko zmienić miejsce pobytu na anielskie apartamenty!
 chomik
 Susz, Wtorek 29-11-2016

36047. 
Odnośnie wpisu numer: 36039

Zamiast bombki niech dadzą im pisankę w łapki, bo nie dość, że w gminie same jaja, to niebawem z takim zapleczem drobiu będzie to nasz symbol regionu. Wielkanoc przybierze na sile.
Egon, musimy iść na piwo, bo na trzeźwo tego nie da się ogarnąć.
Ludzie otwórzcie oczy!
Mamy swoje prawa, walczmy. I nie słuchajmy facetów w czerni co na ambonie mówią o mamonie. Wierzmy w Boga, a nie w "zaplecze polityczne".
 Robal
 Biskupiec, Wtorek 29-11-2016

36046. 
Odnośnie wpisu numer: 36043

Jakiż to jest niefortunny zbieg okoliczności, że przez nieposypaną drogę wypadkowi drogowemu ulega auto podmiotu odpowiadającemu za stan dróg w Suszu - Zakładu Usług Komunalnych.
Całe szczęście, że pracownikom nic się nie stało, ale szefostwu powinno dać to do myślenia. Nie oszczędzajcie na naszym zdrowiu lub życiu!
 anonim
 Susz, Wtorek 29-11-2016

36045. 
Odnośnie wpisu numer: 36038

A kto tego Pana Szmigla kontroluje i rozlicza? Koledzy jego ojca z PSL-u, którzy siedzą w Urzędzie Marszałkowskim.
Krzywdy mu nie zrobią, nie ma szans.
Telewizję trzeba tu przywieść i niech zrobią materiał o tym "farmerze" z Adamowa, który już nie pierwszy raz świadczy usługi odśnieżania na tej drodze i nie pierwszy raz daje ciała.
Tylko czekać aż ktoś się wreszcie zabije przez te poczynania.
 kierowca 2
 Susz, Wtorek 29-11-2016

36044. 
Odnośnie wpisu numer: 36038

Jazda z Susza do granic z województwem pomorskim (za Bronowem) to koszmar.
Śnieg jak beton, lód - droga stwarzająca zagrożenie w ruchu drogowym.
Po zakończeniu województwa warmińsko-mazurskiego droga już czarna.
Widać, że można dopilnować utrzymania.
 JA
 Susz, Wtorek 29-11-2016

36043. 
Odnośnie wpisu numer: 36036

Poniedziałek rano.
Wypadkowi na zaśnieżonej drodze w Suszu przy ul. Piaskowej uległ bus z Zakładu Usług Komunalnych.
Instytucja ta odpowiedzialna jest za zimowe utrzymanie dróg na terenie miasta Susz.
 suszak
 Susz, Poniedziałek 28-11-2016

36042. 
Odnośnie wpisu numer: 36037

Szanownym Panom Bazaltowi i ORMO-wcowi ku uwadze.

Wrzawa, jaka wybuchła wokół boiska na Osiedlu Piastowskim, to nic nadzwyczajnego. Ot, typowy przykład pojawiających się emocji wynikających z szumu informacyjnego i niedopowiedzeń. Ani mnie ta "oddolna akcja" przestraszyła, ani sparaliżowała.

Betonowo-asfaltowe boisko, w przyszłości otoczone budynkami wielorodzinnymi, pozostanie w tym miejscu. Na wiosnę pomalujemy tam linie i zainstalujemy od strony nieutwardzonej jeszcze ulicy piłkochwyty. Za kilka lat pewnikiem na biurku moim, albo mojego następcy, znajdzie się kolejna petycja mieszkańców skarżących się na uciążliwość tego miejsca. Uznaję to za standard i nie traktuję jako coś nadzwyczajnego.

Taka huśtawka nastrojów, zmienność ocen wpisana jest w moją codzienną pracę. Mógłbym opasłe rozprawy napisać na temat historii niemal każdego inwestycyjnego przedsięwzięcia w Iławie na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza. Najpierw pogardliwe pokpiwanie, hałaśliwe krytykanctwo, bezrefleksyjne przepychanki... a później nikt już do swojej nadmiernej nadpobudliwości nie chce się przyznać, bo wyrasta coś ciekawego, dla iławian funkcjonalnego. W mojej pracy to chleb powszedni, od lat nie robiący na mnie żadnego wrażenia. To feralne boisko pozostanie w tamtym miejscu. Tak już postanowiłem i szkoda na ten temat dalej "gadać po próżnicy".

Wyznaczyłem sobie określony cel na tym osiedlu i nie mam zamiaru z niego zrezygnować. Jeśli nie zrobimy tego teraz, nie wybaczą nam tego postępujące pokolenia zamieszkujące rejon Osiedla Piastowskiego i Ostródzkiej. Chodzi o to, by w tamtejszym fragmencie miasta spokojnie wygospodarować i usankcjonować przestrzeń niezbędną pod założenie centrum rekreacyjno-sportowego, które mogłoby tam powstać na przestrzeni kilku najbliższych lat. By to zamierzenie osiągnąć trzeba "rozwikłać" skomplikowane stosunki własnościowe w sąsiedztwie tzw. oczka i równocześnie dokonać zmian w planie przestrzennym miasta. Zaręczam, że to wcale nie jest takie proste. Tym nie mniej podjąłem się tego i zrobię to, co do mnie należy, by sprawę doprowadzić do końca.

Ten rejon ma być docelowo atrakcyjny dla iławian. Prędzej czy później ukończone zostaną tam wszystkie ulice i łączniki, i uzupełnieniem tego osiedlowego krajobrazu musi być miejsce integracji mieszkańców - tych z zasobów wielorodzinnych, i tych zamieszkujących domki jednorodzinne.

Proszę pamiętać o jednej fundamentalnej zasadzie; takie przedsięwzięcia pozostaną zawsze w sferze mrzonek, jeśli nie znajdą rozstrzygnięć w kwestiach planu przestrzennego i stosunków własnościowych.

Na zakończenie wyjaśnień, podzielę się z forum osobistą refleksją.
W ferworze dyskusji zdumiał mnie minimalizm moich adwersarzy. Okazało się, że lokowanie siłowni pod chmurką, dużego placu zabaw, przywrócenie walorów przyrodniczych tamtejszemu oczku wodnemu, wybudowanie boiska wielofunkcyjnego... to moje "fantazyjne wizje", "nieosiągalne fajerwerki". Tymczasem są to zamierzenia zwyczajne, w oczywisty sposób nawiązujące do współczesnych wyzwań.

Długie lata spędzone w życiu publicznym po raz kolejny pokazały mi jak bardzo nieodgadniona jest natura ludzka. Zobaczcie Państwo, jakież to mogłoby być dla mnie proste – oto na skutek protestu mieszkańców powinienem skwapliwie wycofać się z tych kompleksowych zamierzeń inwestycyjnych, być z tego tytułu w pełni usprawiedliwionym, skierować energię w inną część miasta, rozdawać uśmiechy, wzruszać ramionami, rozkładać ręce. Któż ten krok próbowałby wtedy źle oceniać...?! Ale tak, oczywiście, nie postąpię, bo spektakularny tumult urządzany na cześć asfaltowego boiska ani mnie zniechęcił, ani przestraszył. Nadal robię spokojnie to, co burmistrz miasta winien robić.
 Adam Żyliński
 Iława, Poniedziałek 28-11-2016

36041. 
Powiat Iławski czeka na zimę do 22 grudnia.
Jak co roku, tradycyjnie, a jeżdżę codziennie na trasie Iława-Sampława, jazda była horrorem. Zarówno rano, przez cały dzień jak i po południu. Te 10 km do Sampławy jechało się 20-30 km na godzinę, po zamarzniętym, chropowatym śnieżnym POdłożu.
Dlaczego co roku po Iławie można jeździć po czarnej drodze? Dlaczego od Sampławy na 15-ce jest czysto? A dlaczego odcinek do Rodzonego do Sampławy to horror i loteria...?!
Pewnie dzieci powiatowych urzędników mają fuchy w iławskich urzędach i nie muszą dojeżdżać.
Ile kosztuje ta sól? Zasponsorować Wam Państwo urzędnicy?
Podkreślam, na tym odcinku jest tak co roku.
 driver
 Iława, Sampława, Poniedziałek 28-11-2016

36040. 
Odnośnie wpisu numer: 36035

Pan Cemka jest mieszkańcem osiedla Lipowy Dwór. Dlaczego więc sieje ferment na innym osiedlu?
Na spotkaniu było 30 osób, podczas zbierania świstek podpisało 500 osób.
Nie będzie nowoczesnego terenu rekreacyjnego, tylko pozostanie komunistyczne klepisko.
Jak tego chcą otumanieni mieszkańcy, to niech miasto zostawi ich na lata z tym bałaganem. Nic na siłę! Zadziałała bezmyślna demokracja. Wygrał Cemka z Rozborskim, przegrało całe osiedle. Ich wybór.
 Wojtek
 Iława, Poniedziałek 28-11-2016

36039. 
Odnośnie wpisu numer: 36026

Dobrze słyszałeś, że mają być kurniki.
Dodam jeszcze, że w gminie Biskupiec ma powstać zakład drobiarski. Z tą biogazownią w Łąkorzu to też prawda, będą w niej przerabiane odpady po kurczakach.
Nasza władza ma przeróżne pomysły. Będą najpierw głosować a dopiero później myśleć (jak będzie nad czym).
A co do pocztówki świątecznej, to też mi się wydaje, że będą to bałwanki, ale z bombką w rączce.
 Egon, lat 66
 Szwarcenowo, Poniedziałek 28-11-2016

36038. 
Odnośnie wpisu numer: 36036

Firma odpowiadająca za region Susza to Pan Szmigiel.
Najwidoczniej solniczki na jego podwórku zamarzły, stąd ten stan dróg. Grunt to kapuchę przytulić, a reszta....
Jakoś to będzie.
Jechałem dziś krajową 16 (Iława-Kisielice). Tam droga taka czarna, jakby nawet jeden płatek śniegu nie spadł. A u nas jak? Sami widzieliśmy i to odczuliśmy. [...]
 kierowca
 Susz, Poniedziałek 28-11-2016

36037. 
Odnośnie wpisu numer: 36035

Nie moja to działka zainteresowań.
Ale parę słów wtrącę.
Ten facet z podniesioną w proroczym geście ręką, to iławskie... wcielenie Rasputina, który paraliżuje burmistrza Iławy. Bo ten pierwszy, historyczny, rosyjski, paraliżował cara Rosji - Mikołaja II. Dziwię się Panu Adamowi Żylińskiemu, że boi się straty 300 głosów w wyborach 2018 roku. Bo i tak burmistrzem zostanie.
Lokalna iławska komórka ORMO (dobrze, że taka jest) donosi: "Wymyślili też, że staw ma być zasypany, a wielkie wierzbowiska wycięte".
No i co? Taki pomysł ma przejść? Pomysł dewastatorów rodem ze świata ludzi betonu i asfaltu?
Niech Burmistrz Żyliński i Rada Miasta Iławy robią swoje. Nie cofać się!
 bazalt
 skorupa ziemska, Poniedziałek 28-11-2016

36036. 
Susz jak zwykłe zaskoczony zimą.
Na przełomie grudnia to chyba nic dziwnego, że pada śnieg.
W niedzielę jeszcze rozumiem opóźnienie, ale ziewanie w poniedziałek to już lekka przesada. Dziś po mieście wszędzie ciężko zaparkować, a droga od Biedronki straszna.
Brakuje wam ludzi do łopaty czy miotły? Weźcie tych co korzystają z opieki społecznej, niech odśnieżają.
 mieszkaniec
 Susz, Poniedziałek 28-11-2016

36035. 
Odnośnie wpisu numer: 36034

Było chwilę spokoju względnego w mieście iławskim...?
Za długo! Trzeba zamieszać!
Zebrało się dwóch dywersantów plus dwie panie, no i na dokładkę jeden trener od piłkarstwa, który prawie wszystkie rozumy pozjadał, bo całą Polskę ma zaliczoną i "wie jak to wszystko wygląda", by Burmistrzowi robotę do góry nogami przewrócić.
Tych dwóch, to ci sami aparaci, co niedawno rzucili się na odwołanie byłego Burmistrza Ptasznika, potem straży miejskiej, a teraz szykują wam referendum dla storpedowania budowy obiektu rekreacyjno-sportowego w naturalnym środowisku przyrodniczym.
Ich za wszelką cenę ciągnie na teren otoczony blokowiskiem z betonu.
No przecież to wielkie nieporozumienie w takim miejscu fundować mieszkańcom kopaną i hałasowanie.
Oni wam, mieszkańcy Osiedla Piastowskiego i pozostałych wmawiają bez żadnego argumentowania, bo jakie można znaleźć powody, że ten teren ze stawem jest do kitu i nie nadaje się do niczego tylko pod kartoflisko ściernisko i kretowisko. Wymyślili też, że staw ma być zasypany, a wielkie wierzbowiska wycięte. Aaaaaaaaaaaa, jednym powodem ma być pobliże drogi do Ostródy.
Oni, jedni tylko, burmistrza omamić chcą, a reszta jak to zwykle bywa, przytakuje. A że osiedle popadło w zapomnienie przez władze od wielu lat, gdyż jak na razie rośnie, to mają podatny grunt do fermentu i siania zamętu.
Widzicie szanowni mieszkańcy - jak łatwo dziś uwieść i wykierować was na manowce przez duecik zadymiarzy.
 ORMO-wiec
 Iława, Poniedziałek 28-11-2016

36034. 
NIE CHCEMY CZEKAĆ NA FAJERWERKI

Gorąco na Osiedlu Piastowskim i Ostródzkim w Iławie. Burmistrz spotkał się z mieszkańcami i przedstawił swoją koncepcję nowego, okazale rozbudowanego obiektu sportowo-rekreacyjnego.
Mieszkańcy jednak protestują. Nie chcą czekać na budowę nowego, wolą szybki remont istniejącego boiska.

Co dalej? Czytaj więcej na stronie 5 w mijającym wydaniu Kuriera.
 KURIERZY
 Iława, Poniedziałek 28-11-2016

36033. 
Nadleśnictwo zaniedbuje Makowo
http://www.kurier-ilawski.pl/czytaj/Nadlesnictwo-zaniedbuje-Makowo/4878

W ślad za skargą na temat drogi w Makowie chcę zabrać głos zarówno w swoim imieniu jaki i licznej społeczności z ośrodków wypoczynkowych.
Lasy Państwowe pobierają opłatę za dzierżawę terenu a Gmina Wiejska Iława, podatek od nieruchomości od zabudowań. Tam, gdzie jest dwóch gospodarzy, tam często źle się dzieje.

Lasy, będąc właścicielem drogi leśnej dopuszczonej do ruchu publicznego, dokonują na ogół jedynie raz w roku jej naprawy. Dla celów turystyki to stanowczo za mało. Sezon turystyczny trwa od kwietnia do października. Wtedy ruch samochodowy i pieszy jest tam szczególnie nasilony. Drogą jeżdżą samochody Nadleśnictwa, samochody dostawcze do sklepów i restauracji, oraz pojazdy prywatne właścicieli domków i turystów, chodzą ludzie. Sposób utrzymania i wynikająca z niego jakość drogi są niewłaściwe. Po naprawie, która odbywa się często w połowie sezonu letniego, już po kilkunastu dniach pojawiają się znowu dziury i stan drogi powraca do stanu sprzed naprawy. Przez kolejny rok nie robi się żadnego remontu a droga ulega ciągłemu niszczeniu. Szczególnie po deszczu, pojawiają się dziury, przez które trudno jest przejechać. W takim stanie droga jest obecnie. Na liczne prośby o naprawę - nadleśnictwo nie reaguje, jakby to nie był ich problem.

Gdy lato jest suche, a takie były w roku 2014 i 2015, droga całkowicie wysycha i wówczas, nawet wolno przejeżdżające samochody, wzniecają potworny, siwy(cementowy) kurz, narażając spacerowiczów na ogromny dyskomfort. Podobnie, z powodu zapylenia, cierpią także konsumenci w restauracjach i mieszkańcy domków położonych wzdłuż drogi. Pamiętajmy, że ludzie ci przyjechali tam po świeże powietrze i wypoczynek. Taki stan trwa od dziesięcioleci i nikogo to nie obchodzi. Nadleśnictwo, pomimo ogromnych dochodów inkasowanych od użytkowników tego terenu, poza wytyczeniem dwóch parkingów, praktycznie nie uczyniło nic aby ułatwić im życie i zrobić przynajmniej porządną drogę.

Nie czyni w tej sprawie nic także Gmina Wiejska Iława wymawiając się tym, że to nie jest ich droga. Czy Gmina ma rację? Uważam, że nie. Makowo jest drugą i jedyną poza Siemianami miejscowością wypoczynkową w tej gminie. Wypadałoby aby infrastruktura - drogi, parkingi, plaże i zejścia na plaże, pomosty i zejścia do pomostów były bezpieczne i na przyzwoitym poziomie. Przyjeżdżają tu setki ludzi z Iławy w weekendy i tysiące na wczasy z całej Polski. Ostatnio spotyka się coraz więcej obcokrajowców. Jaką opinię o władzach tego terenu wywożą ci ludzie z Makowa wyjeżdżając swoimi siwymi od kurzu samochodami i z uszkodzonym zawieszeniem? Czy Wójt Gminy Iława nie dostrzega tego problemu? Aż tak daleko jest tu z Iławy? Przecież w Makowie odbywają się festyny gminne z udziałem Wójta.

Każdego roku Gmina inkasuje podatek od nieruchomości od wszystkich użytkowników: prowadzących działalność gospodarczą restauracji, sklepów, ośrodków wypoczynkowych czy indywidualnych użytkowników domków. Zbierają się z tego znaczne kwoty. Korzystający z tej drogi mają prawo oczekiwać od Nadleśnictwa Iława oraz Gminy Iława rzetelnego zajęcia się tą sprawą i uczynienie wszystkiego aby w Makowie zniknął problem złej drogi. Mają na to środki ściągane przez siebie od użytkowników.

Jesteśmy już tyle lat po wojnie. Dla turystycznego Makowa, jeśli idzie o infrastrukturę budowaną przez władze, czas zatrzymał się na wczesnych latach powojennych. Nawet porządnej drogi dojazdowej nie ma. Wstyd, proszę państwa. Wskazując palcem - wstyd proszę Pani i proszę Pana.
 turystka
 Iława, Poniedziałek 28-11-2016

36032. 
Odnośnie wpisu numer: 36018

Już niedługo święta, czas wybaczenia. Gmina Biskupiec wyśle pocztówki.
W tym roku proponuję - z bałwanami. Tak nas władza tutaj widzi.
 Robal
 Biskupiec, Poniedziałek 28-11-2016

36031. 
Panie starosto Polański!
Pańskie rządy będę wspominać jako chyba najgorsze z możliwych. Dlaczego nie robi Pan porządków na swoim podwórku, czyli nie zmniejsza ilości zatrudnionych osób w starostwie, tylko sięga Pan najniżej...? Ten szary zwykły robol w DPS, czy szkołach się nie liczy? Nieważne, że musi nakarmić rodzinę, że z pracą ciężko, a w pewnym wieku wręcz niemożliwe znaleźć zatrudnienie. Oszczędności trzeba szukać wokół siebie. Zatrudnia Pan osoby na emeryturach, w każdym referacie po kilka osób zajmujących się wąskim odcinkiem. Proszę się przyjrzeć.
 Kamil
 Iława, Poniedziałek 28-11-2016

36030. 
[...]
Czemu zadne gazety nie pisza o tym czlowieku?
Zdetronizowany soltys [...] - jak to sie dzieje, ze typ z wyrokami zostaje soltysem. Dopiero wyrok pozbawienia wolnosci pozbawia go stanowiska.
[...]
Pozostaje miec nadzieje, ze niepotrzebne beda kolejne kradzieze, pobicia, sex afery, aby ktos przejrzal wreszcie na oczy.
 woojt
 Gałdowo, Niedziela 27-11-2016

36029. 
W lesie w okolicy Buczku, pomiędzy Szwarcenowem a Krotoszynami, zginął mieszkaniec Szwarcenowa.
Rozjechał go człowiek znany policji z Biskupca [...] często prowadzący samochód po wypiciu alkoholu.
Ten sam osobnik w zeszłym roku na tej drodze o mały włos nie rozjechał mojej znajomej. Uciekła samochodem w żyto, lecz wiedząc o pokrętnej i procedurze przesłuchania, a ewentualnie kilkukrotnym stawiennictwu się w sądzie, odstąpiła od zgłoszenia.
Wszyscy mówili w okolicy, że policja wie, ale nie może gościa namierzyć, gdyż inwigilacja jest naruszeniem dobra człowieka.
A wiec macie teraz śmierć na drodze. A kto winien? Ci, którzy wiedzą, ale policji nie zgłaszają.
 ORMO-wiec
 Iława, Sobota 26-11-2016

36028. 
Dziś złożyłem wniosek do Rady Miasta Iławy ws. zmiany nazwy ulicy Metropolity Andrzeja Szeptyckiego na kpr. Edmunda Szamlewskiego. [...]
 Łukasz Tulwiński
 Warszawa, Iława, Piątek 25-11-2016

36027. 
Odnośnie wpisu numer: 36018

U was w Szwarcenowie musicie złamać układ parafialny.
Jakim sposobem oligarcha, rozwodnik i rozbijacz drugiego małżeństwa może zasiadać (lub zasiadał) w Radzie Parafialnej. Toż to hańba dla całej parafii i jej namiestnika z biskupem na czele. Jednak fundamenty Kościoła się sypią, oczywiście mamona ich zdławiła.
Ten [...] dzierżawi ziemię parafialną, ale kto mu przydziela? Oczywiście radni parafialni z nim na czele.
Nędza, nędza nędza... Amen, Panie święty, amen...
 Ziomal
 Nowe Miasto Lubawskie, Piątek 25-11-2016

36026. 
Odnośnie wpisu numer: 36018

[...] słyszałem, że tam mają być kurniki. To prawda?
Jak się wyjeżdża z Łąkorza w stronę Nowego Miasta po prawej stronie, a lasy już dały zgodę i jakiś sąsiad na wiosnę ma ruszyć z procedurą. [...] Dziesięć kurników, tylko nie wiem z czym?
No ale biedni ludzie, którzy tam mieszkają. Inwestor ponoć z Kanady.
Ktoś coś wie na ten temat?
 Robal
 Biskupiec, Piątek 25-11-2016

36024. 
Odnośnie wpisu numer: 36024

To smutne, co napisałeś o Wójcie Gminy Biskupiec.
Arkadiusz Dobek tak się chłopina stara, żeby Radni z Przewodniczącą Gminy żyli w przekonaniu, że nic się nie stało, bo wiadomo, że wiatraki będą, a żeby było bardziej śmierdząco, to dołoży kilka lub kilkanaście kurniczków w Czachówkach i zostanie wisienka na torcie. W Łąkorzu - biogazownia, bo Wójtowa lubi swojskie klimaty. No więc jak takiego chłopiny nie wybrać na następną kadencję...?
I jeszcze jedno. Po co wyjeżdżasz z tą taczką? A wypożycz ze skansenu "Łąkorz" wóz drabiniasty, wtedy się zmieści i Wójt i Pani Przewodnicząca wraz z radnymi Gminy, a za konika pociągowego niech dopną do dyszla oligarchę ze Szwarcenowa, wtedy będzie i śmieszno, i straszno...
 szeryf
 Łąkorz, Czwartek 24-11-2016

Fatal error: Call to undefined function autolink() in /guestbook.php on line 1288

36022. 
Odnośnie wpisu numer: 36014

Jest jeszcze coś lepszego.
Emerytury dla całej tej zgorzkniałej zgrai prawie 40 tysięcy etatowych UB-eków i SB-eków od 1 stycznia polecą realnie bardzo mocno w dół.
Tym razem już bez możliwości ucieczki na rentę lub inne wybiegi.
Wreszcie...
Po 27 latach...