Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Chciał podpalić żonę...?!
Wysadzili bankomat
Zginęli oboje pod kołami pociągu
Droga ekspresowa S5. Wybrano korytarz Ostróda-Grudziądz
Komu renta alkoholowa
Czy pogrąży nas paraliż drogowy?
Jakub Kaska nowym dyrektorem centrum sportu i turystyki
Hulajnoga na szczycie lokalnej drabiny problemów
Dajemy chorym światło
Nowy komendant policji ma głos!
Skłóceni przez drogę ekspresową
Grypa rozkręca się na rekord
Personalny skandal w policji powiatu
Tragedia między peronami dworca kolejowego PKP
„Czas na naszą historię”
Nie żyje burmistrz MAREK ŻYLIŃSKI
Czarna seria zatruć dzieci
Zły dotyk pana nauczyciela wuefu
Alkoholu nie kupisz nocą
Silna kobieta z talentem
Więcej...

Forum

35782. 
Odnośnie wpisu numer: 35779

Ciągle pada.
Trochę wstyd z parasolem wyjść na miasto.
Jak żyć...?...
 anty-bolszewik
 Iława, Piątek 07-10-2016

35781. 
Ktoś powinien interweniować w sprawie dzieci dojeżdżających ze szkoły podstawowej w Suszu.
Dzieci są wpuszczane przed dzwoniłem, biegną w pośpiechu do autobusów które często odjeżdżają równo z dzwonkiem. Pani dyrektor podobno rozmawiała z kierowcami ale tłumaczą się innymi zobowiązaniami. Tak nie powinno być.
Dzieci nie powinny martwić się czy zdążą i biegać często bez ubrania, bo nie ma czasu. Może burmistrz powinien zmienić przewoźnika. Chyba dzieci są ważniejsze niż Pan właściciel firmy przewozowej.
 mieszkaniec
 Susz, Piątek 07-10-2016

35780. 
Odnośnie wpisu numer: 35768

Na zdjęciach z Czarnego Marszu widzę jak dumnie pierś wypina Pani Aleksandra Skubij, była starosta powiatu, była dyrektor szpitala, a teraz dyrektor szkoły nr 1.
Zastanawiam się, jakie wartości ma do przekazania młodzieży w szkole?
Czy też będzie głosić hasła obecne na Czarnym Marszu? Chyba powinna się zastanowić czy, jako funkcjonariusz publiczny, powinna angażować się w polityczne awantury. [...]
 Kordian
 Iława, Piątek 07-10-2016

35779. 
Odnośnie wpisu numer: 35748

Panie Aleksandrze.
W naszej Polsce nadal panuje w Głównym Nurcie tak wielkie ideologiczne zacofanie, że na przykład trzeba skrywać swoją... religijność (katolicką rzecz jasna, bo każda inna jest spoko); i najbezpieczniej jest milczeć w tej nietolerowanej sprawie.
TOLERANCJA! TOLERANCJA pilnie poszukiwana!
Ciekawe zjawisko. W błyskawicznym tempie tracę znajomych. Czemu?
Bo piszę felietony. Bo mam swoje zdanie.
Okazuje się, że w zidiociałej przestrzeni publicznej nie wolno być ani za ochroną życia (pro-life), ani katolikiem, ani patriotą (nawet lewicowym). Ciekawe, gdzie tolerancja dla, ich zdaniem, inności...?
Ja nikogo nie przekonuję do swoich poglądów. Tym bardziej nie wyzywam, ani nie insynuuję, ani nikogo nie eliminuję. A jednak moje poglądy nie zasługują na tolerancję. Tolerancja jest jedynie dla poglądów słusznych, a niesłuszne należy ganić...
Panie Aleksandrze. Pana wypowiedzi komentować nie będę. Nie zejdę do poziomu takiego jak Pan światowca, dla którego - w stylu "otwórz oczy" - aborcja "jest faktem" z którym niejako należy się pogodzić i przejść do porządku dziennego. Albo, że reportażysta Kapuściński został przez Pana podniesiony na piedestał autorytetu, a który przecież dla niskich korzyści finansowych i paszportu donosił komunistom na kolegów literatów.
Jestem z innej gliny. Do widzenia Panu.
 Bartosz Gonzalez
 Iława, Piątek 07-10-2016

35778. 
Kolejny "tragiczny" efekt kaczystowskiego programu 500+.
LIDL, zmuszony do uruchomienia specjalnego programu pracowniczego, oprócz podwyżek płac rozdaje załodze co miesiąc specjalne bony od 600 zł wzwyż (na głowę).
PiS wstydź się! Kaczyński wstydź się! Witkowski z Iławy, wstydź się!
:-D)
 PiS-men
 Iława, Piątek 07-10-2016

35776. 
ZOSTANIE PO NIM PUSTKA... [*]

W pożarze budynku zginął Krzysztof Falkowski, znany nie tylko w Nowym Mieście miłośnik muzyki, kolekcjoner płyt i stały bywalec Złotej Tarki w Iławie.
Oprawa pochówku 63-latka była niespotykana, bo w kościele lokalny artysta odśpiewał kilka ulubionych utworów zmarłego. Na koniec uczestnicy pogrzebu pożegnali Krzysztofa oklaskami.

Więcej przeczytacie w bieżącym wydaniu Kuriera na stronie 3.
 KURIERZY
 Iława, Czwartek 06-10-2016

35771. 
Odnośnie wpisu numer: 35769

Dyskusja o aborcji to jest rozmowa na 100-200 lat.
Trzeba wiele edukacji, wiele czasu. [...]
Komendant zdrowo myśli i politycznie, bo nie może dopuścić do aborcji PiS i nowej władzy. By osiągać dalekie cele w polityce, trzeba działać spokojnie i z zimną głową.
 bazalt
 skorupa ziemska, Czwartek 06-10-2016

35769. 
Odnośnie wpisu numer: 35768

Panowie! Kochani - witam Was.
Jednak mój imiennik Józef, Piłsudski, miał rację mówiąc i puentując zarazem charakter Polaków:
Gdzie ława i dupa, tam inna grupa.
Czy Wy nie moglibyście siąść razem na ławce pod Ratuszem i krzyknąć: Bierzemy was!
 Marszałek
 Iława, Czwartek 06-10-2016

35768. 
Odnośnie wpisu numer: 35758

Dziś aborcja, jutro antykoncepcja.
Posługując się Pana retoryką, każdy uczestniczący w planowanym przez Pana w Iławie marszu 16 października "w obronie życia" będzie zarazem przeciw antykoncepcji.
 Aleksander Krygier, lat 41
 Iława, Czwartek 06-10-2016

35767. 
Odnośnie wpisu numer: 35766

Panie Łukaszu, porównałem już kiedyś Pana do gołębia i widzę, że nadal nie rozumie Pan, albo nie chce zrozumieć sztuki rozmowy. "Wszelka próba spokojnej rozmowy będzie mijać się z celem. Nie o rozmowę mu chodzi, tylko o deklaracje. Żebyś mu przytaknął, przyznał rację".
 Aleksander Krygier, lat 41
 Iława, Czwartek 06-10-2016

35766. 
Odnośnie wpisu numer: 35761

Panie Aleksandrze, napisał Pan tak, jakby dla mnie śp. Lech Kaczyński był autorytetem, a niestety tak nie jest.
Tym bardziej nie jest autorytetem żaden człowiek, który współpracował z komunistyczną policją UB, tym bardziej jeżeli robił to dla korzyści, czy to finansowych czy to materialnych lub innych. I nie ma znaczenia czy jest dobrym pisarzem jak Ryszard Kapuściński.
Gdybym wybaczał takim ludziom zdradę Narodu polskiego, plułbym na pamięć Żołnierzy Wyklętych o których staram się, by nie zginęła. Oni też mogli iść na łatwiznę, na współpracę z UB w zamian za "amnestię", pracę, spokój. Wybrali honor. Bo nie ma cenniejszej rzeczy.
No ale cóż, jeśli dla Pana takie osoby są "autorytetem", to domyślam się, że taki TW "Bolek", który też z nimi współpracował - również do grona Pana "autorytetów" należy.
Pozdrawiam Pana serdecznie. Miłego dnia życzę.
 Łukasz Tulwiński
 Warszawa, Iława, Czwartek 06-10-2016

35765. 
Odnośnie wpisu numer: 35756

W Suszu od kilku lat lokalne kacyki PO pozbywają się ludzi z charyzmą i niewygodnych, po to żeby tworzyć wolne stanowiska dla tych, którzy przytakują i cicho siedzą. Od 6 lat zatrudnienie bez konkursów, poprzez zastępstwa i brak kwitów.
Teraz himalaje nepotyzmu. Ot i cała prawda...
Syf, na który wszyscy pozwalamy.
 mieszkaniec
 Susz, Środa 05-10-2016

35764. 
Odnośnie wpisu numer: 35758

Na początku pozwolę sobie częściowo skorzystać z motta Pana Łukasza Tulwińskiego nieco je korygując: "Była szmatława akcja, jest i szmatława reakcja". Ale na forum.

[...] [...] [...]
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]
 iławianin [89]
 Iława, Środa 05-10-2016
Odp. 
Na więcej nie możemy zezwolić w relacji anonim do Persony.
Sformułowania osobiste w kategoriach skrajnie ocennych
może rozgłaszać jedynie Persona do Persony. Dlatego też
anonim niech chłoszcze anonim, a spersonalizowaną osobę
rugać po bandzie może jedynie znana czytelnikom osoba
realna, rzeczywista.
I tylko według takich właśnie czytelnych reguł panujących na
forum Kuriera można toczyć spory. Bo inaczej zrobiłby się
z tego poczytnego poletka ściek – z którego nic nie wynika
poza pianą na gnojowicy.
Łukasz Tulwiński nie jest księciem z naszej bajki. Nierzadko
szkalował nasze wydawnictwo. Nierzadko zmyślał, atakował
i powielał bezpodstawne brednie. Ale nie może być tak, że
sam Tulwiński (i audytorium czytelników) nie będą wiedzieć
kto go złapał, przełożył przez kolano i nastrzelał na tyłek.
O nie.
Proponujemy zatem ponowienie tego wpisu, ale podając
prawdziwe imię oraz nazwisko. Po pomyślnej weryfikacji
personaliów komentarz zostanie opublikowany.
 Modero Kuriero
 Iława, Czwartek 06-10-2016

35763. 
SZUKAMY SPRAWCY ŚMIERTELNEGO POTRĄCENIA!

W środowy, deszczowy wieczór – na drodze w Złotowie koło Lubawy – znaleziono na poboczu ciało Zbigniewa G. (68 l.), mieszkańca wsi Omule. Denat mieszkał 300 metrów od miejsca tragedii.
Według wstępnych informacji, mężczyzna został potrącony przez nieznany pojazd.
Świadkowie zdarzenia oraz osoby mogące udzielić informacji w tej sprawie proszone są o kontakt z policją pod numerem 997.
 KURIERZY
 Iława, Środa 05-10-2016

Fatal error: Call to undefined function autolink() in /guestbook.php on line 1288

35762. 
Odnośnie wpisu numer: 35759

Ciekaw jestem czy oglądaliście w niedzielę niesamowity film o eugenice.
Wielu ludzi doznało pewnie szoku i przetarło oczy, przebudziło się. [...] Eksperymenty doktora Mengele w obozie Auschwitz (Oświęcim) nie były pseudonaukowymi badaniami, jak nam wciskano, ale wtedy NAUKĄ !!! Finansował je... John Davison Rockefeller, najbogatszy w historii Żyd.

Pierwsze ruchy feministyczne nic nie mówiły o prawie do aborcji. Aborcję pierwszy wprowadził w Rosji towarzysz Lenin (rozwiązał też akt ślubu, każda kobieta mogła opuścić męża i rodzinę i pójść do kogo chciała), a potem kontynuowali to i rozwijali twórczo Józef Stalin i Adolf Hitler.
Międzynarodowa bolszewia utyskiwała potem na Hitlera, że ten niestety sfiksował, bo eksterminację ludzi skupił tylko na Żydach, a oni chcieli bez podziału na nacje wycinać wszystkich zbędnych (według teorii walki klas).

Gdy byłem jeszcze chłopcem w podstawówce, opowiadał nam wujek, a kuzyn mego ojca, który przed II wojną przebywał w Rosji bolszewickiej.
W Rosji nie było małżeństw tylko żyli z sobą na zasadzie kwitu, który wydawał komisarz bolszewicki i że można było w każdej chwili pójść do komisarza po nowy kwit i zmienić chłopa lub babę. Dzieci się rodziły i z głodu łączyły w stada jak wilki, by kraść po miastach żywność.

EUGENIKA (z greckiego: eugenes, czyli "dobrze urodzony") – pojęcie wprowadzone w 1869 roku przez Francisa Galtona, przyrodniego brata ciotecznego Karola Darwina, które dotyczyło selektywnego rozmnażania zwierząt i ludzi), aby ulepszać gatunki z pokolenia na pokolenie, szczególnie jeśli chodzi o cechy dziedziczone.