Odnośnie wpisu numer: 33321

Czy czasami budynek w którym "osiedlił" się Pan Kałuża z grupą rzeźbiarską to nie jest ZABYTEK?
Czy powieszone na nim ornamenty i reklamy są zgodne z obowiązującym prawem?! Kto wie coś na temat tego budynku?

Odnośnie wpisu numer: 33341

Po obejrzeniu innych filmików na profilu YouTube autora filmiku, odnoszę podobne wrażenie.
[...] Sytuacje nieco naciągane. W necie coraz więcej jest tego typu filmów.
Co ciekawe, policjant potrafi zachować się z kulturą i przykładnie zgasić oponenta.
Do tego typu zagrywek trzeba być przygotowanym merytorycznie, ale i sprzętowo, bo jedna kamerka w telefonie to za mało.
Gdyby autor filmu miał inne podejście, to policjant-pasażer wystawiłby koledze kierowcy mandat za jazdę bez świateł i z uszkodzoną szybą, po czym zabrałby mu za to dowód rejestracyjny. Wszystko w majestacie prawa.
A tak, to mamy gbura-obywatela i podobne podejście stróża prawa.
Oba zachowania naganne.

Odnośnie wpisu numer: 33338

Należałaby się cwaniaczkom pacyfikacja ze strony sił porządkowych...
Oj należała.
Wcale nie jest wymogiem by policjant podczas nieoczekiwanej interwencji wymachiwał byle durniowi legitymacją, bo nie jest po cywilnemu, a tutaj okoliczności są takie, jakie każdy widzi.
Owszem może się przedstawić, ale podczas takich sytuacji nie musi, bo jest podstawa do interwencji i zatrzymania. Ale durne liberalne lewackie "prawo" to prawo do personifikacji policjanta na ulicy z byle powodu i byle każdemu rozwydrzonemu bydłu.
Ja nie będę się z nimi cackał jako tajny funkcjonariusz... U mnie mają przechlapane na całej długości.
Macie tu rację o zaczepnej prowokacji ze strony ulicznych cwaniaczków, bo to była prowokacja, aby sobie pofolgować z policją, pokozaczyć i błysnąć chamstwem. Może też odegrać się za inne dotkliwe interwencje wcześniej w ich sprawie.
Bo co to znaczy, że smark wymachuje z chodnika do jadącego na drodze policjanta w mundurze, że żarówka przepalona...?! Co to ma być...?! Zobacz go, łajzę, jaki przepisowy się zrobił. Ręce sobie w d... schowaj.
Pozorancie i kombinatorze.
Polska jeśli się zmieni, to zmienią się również przepisy, i to tak, by nie żartowano, kpiono, wyszydzano bezkarnie policję na służbie.

Odnośnie wpisu numer: 33338

[...] Racja, iż trzeba wyjaśnić całe zajście nagrane na załączonym filmiku - w tym postawę i zachowanie młodocianych obywateli w stosunku do przedstawicieli organów państwowych.
[...] Posługują się tak bogatą polszczyzną, ho-ho chyba z pięć fakultetów ukończyli, bo słychać, iż znają się na wszystkim ;)
Fakt, zachowanie policjanta nie było w pełni profesjonalne [...], jednak stawianie autorów filmiku w roli ofiar jest żenujące.
Każdy z Was krzyczy o swoich prawach, jednakże słowem nie zająknięcie się o obowiązkach, które na Was ciążą jako obywatelach naszego kraju - ot taka dwulicowość.
Ogólnie to jesteście śmieszni, bo po bramach, stadionach i różnego rodzaju zgromadzeniach krzyczycie "HWDP", a jak coś się wydarzy, to krzyczycie - "Policja! Ratunku! Biją!"
Ogarnijcie się, bo takie sceny są śmieszne.

Odnośnie wpisu numer: 33338

Głupia prowokacja młodocianych obywateli, którzy z nudów nie wiedzą czym zaskoczyć.
Gratuluję policjantom cierpliwości.
I dziękuję za dbanie o spokój na ulicach Iławy.
Na moim osiedlu też rządzi często młodzież, ale nie tak bardzo pobudzona i zawistna. [...]

Odnośnie wpisu numer: 33338

Po obejrzeniu filmiku mam nieodparte wrażenie że agresorem był tutaj niestety filmujący.
Szczerze mówiąc mam dość roszczeniowego pokolenia "entera", które to nie zna ani pokory ani poszanowania niczego i nikogo. Być może zaraz tutaj oberwę od forumowiczów, ale chłopak demonstracyjnie domagający się legitymacji, cytujący [nieprawidłowe] paragrafy zapewne nie raz miał do czynienia z prawem oraz interwencjami skoro taki we wszystkim obeznany. Jest jak oblizujący się kot, który upolował tłustą mysz i cieszy się z sytej kolacji - w tym przypadku kolacją okazała się żarówka i pęknięta szyba w radiowozie.
Emanuje tu całkowity brak poszanowania dla funkcjonariusza publicznego. Napisał Pan, że ów policjant znany jest ze swojej rzekomo agresji - a ja pierwszy raz dzięki Panu go widzę, ale cieszę się, że na właściwych miejscach są "faceci z jajami".

Odnośnie wpisu numer: 33334

[...] Zapewniam, że wiem nad czym starosta iławski razem ze swoimi psiapsiułkami Benią Hordejuk i Anią Rabczyńską rozmyślają, a mianowicie nad tym, że za chwilę dyrektora portu Sławomira Cieszewskiego [dotąd pracownika starostwa] wysadzą z siodła pod byle pretekstem (ma umowę na czas określony) i żeby port działał powołają dyrektora pełniącego obowiązki p.o. - jak Platforma Obywatelska.
Nowy dyrektor nagle okaże się najlepszym pracownikiem na tej półkuli świata i w krzywym konkursie, albo i bez konkursu otrzyma stanowisko w prezencie.
Ta ustawka z Panem Ciszewskim miała tylko zamydlić oczy mieszkańcom powiatu. [...] Taki myk jest charakterystyczny dla pracy sekretarz powiatu iławskiego Anny Rabczyńskiej.

Kurierze zapoznajcie się ze sprawą bezpodstawnego zatrzymania chłopaka przez iławską policję.
Znany z agresji [...] [...] i nadużywania uprawnień funkcjonariusz policji Andrzej Kapela znów się "popisał". Tym razem został uwieczniony filmik z zajścia (przesyłamy do redakcji Kuriera).
[...] [...]
Mam nadzieje, że zajmiecie się sprawą, bo to już nie pierwszy raz, gdy ten człowiek w ten sposób zachowuje się wobec obywateli.