Długo się nie nacieszyli swoją głupotą. Do aktów wandalizmu w postaci pomalowania przystanku oraz ścian budynków doszło w Krotoszynach i Bielicach (gmina Biskupiec Pomorski). Policjanci szybko ustalili sprawców. Za bezmyślny czyn grozi im nawet do 5 lat więzienia.
Na początku kwietnia w trzech miejscach w gminie Biskupiec pojawiły się szpecące obiekty napisy. „Ozdobiono” nimi nowy przystanek autobusowy w Krotoszynach i ścianę jednego z prywatnych garaży w tej miejscowości oraz elewację budynku Zespołu Szkół w Bielicach.
Napisy wykonano z farby olejnej i mają one związek z klubem sportowym Jeziorak Iława (jedno z haseł brzmi „fan club Bielice zawsze z Jeziorakiem”).
Postępowanie w sprawie aktów wandalizmu prowadziła nowomiejska policja, która ustaliła sprawców.
– Łączna wartość strat wszystkich uszkodzeń została wyceniona na kwotę ponad 1.100 zł – mówi Ludmiła Mroczkowska, oficer prasowa KPP w Nowym Mieście Lubawskim. – Policjanci pracujący nad tą sprawą zatrzymali sprawcę tego zuchwałego przestępstwa. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec gminy Biskupiec. Młody mężczyzna nie działał jednak sam. W procederze pomagał mu jego rówieśnik z tej samej gminy, który pilnował, czy nikt nie idzie, gdy jego kolega dokonywał uszkodzeń.
Obaj sprawcy usłyszeli już zarzuty.
Za popełnione przestępstwo odpowiedzą teraz przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym za zniszczenie mienia grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Według naszych informacji kibice-wandale to mieszkańcy Bielic i Krotoszyn.
ALEKSANDRA MALINOWSKA
Krotoszyny. Nowa wiata przystankowa
stoi od kilku miesięcy i niestety już została oszpecona
Bielice. Duży napis związany z Jeziorakiem Iława
pojawił się też na elewacji budynku szkoły