Jest bardzo źle, ale będzie jeszcze gorzej. Dyrekcja „Przewozów Regionalnych” działających na terenie Iławy potwierdziła, że w zakładzie planowane jest ograniczenie zatrudnienia. Szczegółów zwolnień podaje niewiele i tłumaczy, dlaczego zdecydowano się na taki ruch.
Przypomnijmy. Przed tygodniem pisaliśmy o naszych nieoficjalnych informacjach dotyczących planowanych zwolnień w Warmińsko-Mazurskim Zakładzie Przewozów Regionalnych w Olsztynie. Z naszej wiedzy wynika, że stracić pracę mają 52 osoby, z czego około 30 z zakładu w Iławie – między innymi kasjerki z dworca Iława Główna i pracownicy Sekcji Utrzymania Taboru Trakcyjnego z ul. Wojska Polskiego (popularna „lokomotywownia”).
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Ryszardem Kuciem, dyrektorem olsztyńskiego oddziału PR.
– W zakładzie planowana jest redukcja zatrudnienia – potwierdził nasze doniesienia dyrektor. – Zwolnieniami nie będą objęte stanowiska pracy bezpośrednio związane z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pociągów i bezpieczeństwa podróżnych. Przewiduje się, że 15 kwietnia wypowiedzenie umowy o pracę zostanie doręczone ośmiu kasjerom kas biletowych pracujących na dworcach w Iławie, Olsztynie i Ostródzie.
Co to oznacza dla pasażerów? Według dyrektora nic, ponieważ kasy mają nadal istnieć, ale będą zarządzane przez firmy zewnętrzne.
Dyrektora Kucia dwukrotnie prosiliśmy też o precyzyjną informację, ile dokładnie osób straci pracę we wszystkich sekcjach PR z terenu powiatu iławskiego, czyli także w „lokomotywowni”.
– Nie mogę udzielić odpowiedzi na to pytanie, bo pracownicy mają dwa miejsca pracy. Obecnie zatrudniamy 612 osób – czytamy w korespondencji.
Dyrektor odpowiadając na pytanie, czy zwolnienia były konsultowane ze związkami zawodowymi poinformował nas, że „partnerzy społeczni zostali poinformowani o skali zwolnień i ich przyczynach”.
A powody zwolnień? Jak nam podano, obecnie kasy biletowe oddawane są w ajencje w celu ograniczenia kosztów, zaś zmiany w dystrybucji biletów idą w kierunku sprzedaży internetowej i za pomocą automatów.
– Wielkość zatrudnienia jest dostosowywana do wielkości wykonywanej pracy eksploatacyjnej. W tym roku zakład przewiezie podróżnych na trasach wynoszących 3 mln pociągokilometrów. W ubiegłym roku było wykonanych 3,6 mln. Spółka znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, a ilość osób korzystających z usług kolei znacząco maleje z roku na rok, przy galopujących kosztach materiałów, paliw, energii i usług – wyjaśnia dyrektor.
KRYSTIAN KNOBELZDORF
Dyrekcja „Przewozów Regionalnych” potwierdziła
nieoficjalne informacje Kuriera o planowanych zwolnieniach
w iławskim zakładzie, ale nie podała szczegółów, choć sama
przyznała, że informowała o skali zwolnień związki zawodowe