Czy Iława jest przygotowana na przyjęcie turystów? Choć z roku na rok miejscowi gestorzy rozszerzają swoją ofertę, to jednak tego lata nie liczą na wyjątkowy napływ turystów. Czy aby na pewno wszystkiemu winna jest pogoda?
Sezon letni rozpoczął się już w czerwcu. Dla miejscowości turystycznych to okres potencjalnie najwyższych w roku zysków. Przedsiębiorcy zajmujący się turystyką, tego lata nie zaliczą do udanych – pogoda zupełnie im nie sprzyja.
– W chwili obecnej mamy na campingu kolonie i czekamy właśnie na większą grupę Holendrów – mówi Agnieszka Kurowska z iławskiego hotelu-campingu. – Co prawda nie obawiamy się braku turystów, ale czerwiec w porównaniu z rokiem ubiegłym jest na pewno słabszy. Bazujemy na grupach zorganizowanych, ale mamy też miejsca dla klientów indywidualnych.
Iława i okoliczne miejscowości nie oferują gościom wyszukanej bazy hotelowej. Zaledwie kilka hoteli z niewielką ilością miejsc noclegowych to zbyt mało. Dlatego też znacznie zwiększyła się liczba kwater prywatnych. Najbardziej oblegane to te w okolicy Lipowego Dworu i Szałkowa, a najlepiej te położone nad samym jeziorem Jeziorak.
– W lipcu znalazłoby się parę miejsc dla klientów indywidualnych, ale od połowy lipca do 17 sierpnia mamy wszystko obłożone – powiedziała nam recepcjonistka z hotelu „Kormoran”. – Mamy rezerwacje dla grup niemieckich, a także dla kursantów z Fundacji Bezpieczeństwa i Żeglugi Wielkiej. Po 17 sierpnia mamy większe możliwości na zakwaterowanie turystów indywidualnych.
Także żeglarze nie dopisali tego lata. Odczują to w szczególności firmy oferujące czartery jachtów.
– Te wakacje na pewno będą ciężkie – mówi Stanisław Kasprzak, właściciel jednej z przystani żeglarskich w Iławie. – Wiele osób odmawia rezerwowane wcześniej czartery jachtów, tłumacząc się na różne sposoby. Jednak powód, moim zdaniem, jest jeden: pogoda.
Iławscy restauratorzy nie wystawiają wszystkich stolików na zewnątrz. Zmienna aura nie zachęca do siedzenia na tarasach.
Iławska Informacja Turystyczna czeka na turystów od poniedziałku do piątku w godzinach od 9:00 do 19:00, a także w soboty i niedziele od 10:00 do 14:00.
– Ten sezon zapowiada się słabo – ocenia Hieronim Zasępa z iławskiej Informacji Turystycznej. – Jest mało przyjezdnych z terenu Polski. Może troszkę więcej turystów zagranicznych. Interesują ich głównie kwatery prywatne. Pytają także o dodatkowe atrakcje. Proponujemy im wycieczki do Malborka, na Pola Grunwaldu czy rejsy statkiem po pochylniach Kanału Ostródzko-Elbląskiego.
MONIKA ZACHARSKA