Również w Internecie zawrzało po ostatnim artykule o bezrobociu. Kontrowersyjną wypowiedź starosty Macieja Rygielskiego (PO) na temat rozwoju Iławy skomentowało wiele osób. Słowa przewodniczącego lokalnej Platformy Obywatelskiej zdenerwowały przede wszystkim młodzież.
W poprzednim numerze „Kuriera” ukazał się artykuł ze spotkania na temat bezrobocia i perspektyw dla lokalnego rynku pracy w Iławie.
– Kłopoty mają przede wszystkim ludzie młodzi i wykształceni, którzy szukają pracy w administracji, czy są po szkołach pedagogicznych – podsumował wówczas sytuację starosta Maciej Rygielski. – Tu jest problem i nie widzimy możliwości, aby sobie z nim łatwo poradzić. Musimy zdawać sobie sprawę, że jeżeli nie zajdą odpowiednie okoliczności, to nie będą tu powstawały wielkie zakłady z kominami. To nie jest czas, aby je budować.
ZBIOROWE OBURZENIE
Zdanie to wywołało oburzenie. Na internetowym portalu społecznościowym Facebook zaczęło sie od wpisu:
„Czytam ostatnie wydanie iławskiego Kuriera. Czytam i nie wierzę. Otóż według władz powiatu, w tym starosty Rygielskiego, zakładów pracy u nas nikt budować nie będzie, gdyż to nie są czasy na takie inwestycje. Cała nadzieja zatem pozostaje w turystyce. Pytam się zatem, skoro teraz nie ma czasów na budowę fabryk, to czemu nie wykorzystaliście szansy kilka lat temu, jak takie warunki były? Teraz liczycie na turystykę? Przecież Iława nie jest miastem turystycznym! Nie mamy infrastruktury, nie mamy oferty dla turystów!”.
Zdaniem osoby, która wypowiada się na profilu, sezon turystyczny trwa przy dobrych wiatrach od maja do września, czyli raptem 5 miesięcy.
Czytelnik kontynuuje swoją wypowiedź:
„Nikt mnie nie przekona, że nasi mieszkańcy dadzą radę utrzymać się z takiej turystyki. Spójrzcie na statystyki: w tym mieście nie ma pracy dla ludzi młodych (30% bezrobotnych to osoby do 30. roku życia!), a to oni są przyszłością nas wszystkich. Kochana władzo, weź się zatem do roboty, bo jak na razie to pławisz się w przywilejach i coraz bardziej oddalasz się od zwykłego obywatela. Albo kończ i wstydu oszczędź!”.
CZYTELNICY KOMENTUJĄ
Wpis ten polubiło 108 osób i wielu też dodało swoje zdanie na ten temat. W niektórych komentarzach wręcz proszono, by wypowiedzi te znalazły się w Kurierze. Życzenie mieszkańców spełniamy.
Aneta: – Wczoraj było Boże Ciało i byłam na naszym Starym Mieście. Jaka kicha. Fontanny stare, beznadziejne, nie działające, cisza jak makiem zasiał. Czym my mamy turystów przyciągnąć?
Andzia: – Dlatego zmuszona byłam wyjechać za chlebem. W Iławie nie było i nie ma przyszłości dla mnie i dla moich dzieci. Turystyka nigdy nie istniała w tym mieście.
Dorota: – Najlepsze czasy to są na usadzenie tyłka na wygodny i dobrze płatny stołek, a plebs niech dalej szuka chleba po świecie.
Bożena: – Iława jest już od kilkunastu lat miastem emerytów i rencistów. Młody człowiek nie ma szans na dobrą pracę i wybiera zagranicę.
Agata: – Lepiej spójrzcie na rozwój Ostródy! Tam można powiedzieć, że coś się dzieje.
Zielony Zakątek: – „Amfiteatr” to my mamy w ratuszu, a „kabaret” to nasi włodarze.
Krzysztof: – Nasze władze nic nie robią i robić nie będą, bo im tak wygodnie. Żeby czegoś dokonać to trzeba pomyśleć, a po co myśleć, żeby mieszkańcom było lepiej? Ważniejsze jest żeby odbębnić codzienne godziny pracy i iść do domku, poleżeć i powiedzieć „jaki to jestem zmęczony” po 8 godzinach pracy i „jak wiele robię dla miasta i jego mieszkańców”. Żenada.
Cieszymy się, że artykuł skłonił mieszkańców do dyskusji. Liczymy na kolejne komentarze.
NATALIA ŻURALSKA
Rygielski: Nowych fabryk nie będzie
czytaj artykuł...