Jeszcze do niedawna cisza nocna na wielu iławskich osiedlach była notorycznie zakłócana przez młodzież. Dziś pod tym względem jest lepiej, ale interwencje policji wciąż się zdarzają.
– Interweniujemy dosyć często. Z reguły są to blokowiska, nie tylko w Iławie – informuje rzecznik iławskiej policji Sławomir Nojman. – Staramy się pouczać młodzież, natomiast jeśli to nie skutkuje, wówczas kierujemy sprawę do sądu.
Problem nocnych hałasów dotyczy przede wszystkim dużych osiedli, takich jak XXX-lecia PRL czy Podleśne. Od pewnego czasu ich mieszkańcy dostrzegają jednak poprawę: działania policji oraz zarobkowa emigracja młodych zrobiły swoje.
– Na naszym osiedlu od jakiegoś czasu jest spokojniej – uważa Włodzimierz Malinowski z osiedla XXX-lecia.
– W przeszłości zdarzały się nieprzyjemne incydenty. Ich sprawcami była młodzież. Z biegiem czasu został tu zaprowadzony porządek – dodaje Marian Dąbrowski z ulicy Gdańskiej. – To za sprawą samych mieszkańców oraz policji sytuacja uległa zmianie.
MICHAŁ MALINOWSKI
Zdaniem Włodzimierza
Malinowskiego,
osiedle XXX-lecia PRL
od kilku lat stało się
znacznie spokojniejsze
i nikt tu już nie zakłóca
ciszy nocnej
Marian Dąbrowski:
– To za sprawą samych
mieszkańców oraz policji
sytuacja uległa poprawie
Na iławskich osiedlach jest już ciszej, jednak zdarzają się przypadki, kiedy policja musi interweniować