INFORMACJE |
|
2007-04-11 Nie wzięliśmy my, wziął Lublin
Dziennik „Rzeczpospolita” podał, że FRANK SISTERMANN, mieszkaniec Radomna koło Iławy, został wybrany przez Radę Nadzorczą na nowego prezesa Lubelskich Zakładów Przemysłu Skórzanego PROTEKTOR S.A. w Lublinie.
Wcześniej Frank Sistermann był m.in. dyrektorem generalnym Bong Polska (części szwedzkiej), znanej firmy produkującej koperty. Szefował też polskiej filii niemieckiej firmy Drescher Druck w Brodnicy.
Frank Sistermann był również pełnomocnikiem na Polskę niemieckiej firmy deweloperskiej i turystycznej OETKEN z Oldenburga – i w tej ostatniej roli poznali go iławianie.
Chodzi tu o głośną przed 4 laty sprawę zerwania umów i wszelkich rozmów z niemieckim deweloperem przez burmistrza Jarosława Maśkiewicza. Powód: szkodliwa dla miasta – zdaniem Maśkiewicza – umowa z OETKENEM.
Posypały się też wówczas donosy na poprzednika Maśkiewicza – Adama Żylińskiego, który tuż przed wyborami w 2002 roku podpisał z Niemcami list intencyjny zawierający konkretne ustalenia o charakterze umowy. Instytucje kontrolne, włącznie nawet z prokuraturą, przestępstwa ani przekroczenia uprawnień przez Żylińskiego się nie dopatrzyły. (saf)
Frank Sistermann to menedżer ceniony w całym kraju
i Europie, czyli wszędzie, tylko nie w Iławie
pod rządami Jarosława Maśkiewicza.
|
|
2007-04-11 | |
Z komentarzami zapraszamy na forum |
|
|
|