Policja zatrzymała pijaną kobietę, która pracowała na przejeździe kolejowym w pobliżu budowy nowej obwodnicy na ulicy Piaskowej. Przebiega tamtędy szlak kolejowy relacji Olsztyn-Iława.
Kobieta otwierała i zamykała szlabany tylko sporadycznie. Drogą betonową w pobliżu budowy nowej obwodnicy przy ulicy Piaskowej, za cmentarzem komunalnym, rzadko przejeżdżały samochody. Z reguły jeżdżą tamtędy ciężarówki z budowy lub mieszkańcy tamtejszej ulicy. Trafiają się jednak także taksówki osobowe.
CHWIAŁA SIĘ NA NOGACH
Przejazd kolejowy nie jest zautomatyzowany, musi być jednak pod stałą obserwacją. Dlatego też firma budowlana SKANSKA, wykonawca obwodnicy, zatrudniła tam dróżnika.
Policja kontrolująca tereny wokół budowy zatrzymała się przy przejeździe. W rozmowie z pracującą tam dróżniczką, 52-letnią Janiną S. z Iławy dało się wyczuć, że kobieta jest pod wpływem alkoholu.
– Mówiła bełkotliwym głosem – mówi Sławomir Nojman, oficer prasowy iławskiej policji. – Chwiała się także na nogach, dlatego policjanci dowieźli ją na komendę i przeprowadzili badanie na alkomacie. Okazało się, że miała 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policja powiadomiła kierownictwo budowy: – Kobieta ta była na okresie próbnym – wyjaśnia Maurycy Niklas, kierownikiem robót mostowych firmy Skanska. – Przepracowała dosłownie kilka dni i jak widać nie sprawdziła się w swojej pracy.
PILNUJE OCHRONIARZ
Pracodawca od razu po nietrafnym wyborze zrezygnował z usług trunkowej iławianki. Do pracy na przejeździe kolejowym została wynajęta gdańska firma ochroniarska. Podpisano z nią stosowną umowę.
– Nie ma tu zbyt dużego ruchu, ale pilnować trzeba – mówi Łukasz Goryński, ochroniarz, który od kilku dni pracuje na przejeździe kolejowym. – Tamta kobieta była podobno pijana i teraz nasza firma przejęła ten przejazd. Praca jest 12-godzinna i można się zanudzić, ale czas umila mi muzyka z radia.
JOANNA MAJEWSKA
Iława. Przejazd kolejowy w pobliżu budowy
nowej obwodnicy i wiaduktu – tuż przy ulicy
Piaskowej. Tu została zatrzymana pijana
dróżniczka, która była odpowiedzialna
za otwieranie i zamykanie szlabanu.
Dziś rogatek strzeże już pracownik
gdańskiej firmy ochroniarskiej.
Na zdjęciu Łukasz Goryński – ochroniarz.