Kamil Bitkowski, którego tuż przed świętami przez tydzień szukano nie tylko w całej Iławie i okolicach, sam odezwał się do swojej matki. Skąd? Z... Irlandii. Czemu zniknął nagle i nie dawał znaku życia? Uchylił tylko rąbka tajemnicy.
Kamil Bitkowski (21 lat) z Ciechanowa studiuje w Gdyni. W czwartek 20 grudnia 2012 wracał pociągiem z Gdyni do rodzinnego Ciechanowa na święta. Przed podróżą rozmawiał ze swoją mamą, która miała odebrać go z dworca. Potem rozmawiał i pisał sms-y ze swoją dziewczyną Dorotą Krawczuk. Gdy ta wysłała mu sms-a po godzinie 21, jego telefon już nie odpowiadał.
Pociąg do Ciechanowa miał 20 minut postoju w Iławie. I tu właśnie chłopak z niego wysiadł. Wyszedł przed budynek dworca. Nagrał go monitoring, gdy rozmawiał z kobietą przy przystanku ZKM.
Kurier, jako jedyny zdobył i opublikował zdjęcia z monitoringu dworca Iława Główna, na których widać było, jak Kamil rozmawia z tą kobietą. Skontaktowała się ona z rodziną zaginionego i powiedziała, że Kamil pytał ją o drogę w kierunku Grudziądza.
Kolejni świadkowie, którzy odpowiedzieli na apel o kontakt, informowali nas i rodzinę chłopaka, że Kamil rozpytywał o drogę w stronę Poznania. Małżeństwo z Iławy w dniu zaginięcia około godz. 22 podwiozło go na wylotówkę w stronę Kisielic, gdzie chłopak zamierzał łapać „stopa”. Student powiedział im, że wsiadł w zły pociąg...
Rodzina po pomoc pojechała też do znanego jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego z Człuchowa. Ten powiedział, że Kamil na pewno żyje. Po tygodniu okaże się, że miał rację.
SZUKALI GO W IŁAWIE
ON SIEDZIAŁ W IRLANDII
W sobotę 22 grudnia przyjaciele i rodzina Kamila przyjechali do Iławy dwoma busami, by rozwieszać plakaty z zaginionym i złożyć zeznania na policji.
– Boże! Co się dzieje z moim dzieckiem? – płakała zrozpaczona Anna Bitkowska, matka Kamila. – Mam nadzieję, że nie leży gdzieś na mrozie. Że poszedł do jakiejś noclegowni, gdzieś się skrył przez zimnem.
Rodzina ustaliła, że z konta bankowego Kamila zniknęły pieniądze. Przelano mu więc kolejne, by w razie czego miał za co kupić sobie coś do jedzenia i bilet do domu.
W piątek 28 grudnia policja poinformowała nas, że Kamil skontaktował się z rodziną. Rozmawiali z nim także iławscy policjanci.
– Poszukiwany 21-latek przebywa w Irlandii – poinformował Sławomir Nojman, oficer prasowy iławskiej policji. – Oficjalnie poszukiwania nie zostały jeszcze zamknięte, gdyż jego matka nie złożyła oświadczenia o odnalezieniu syna. Policjanci ustalają obecnie, czym kierował się młody człowiek, podejmując decyzję o wyjeździe za granicę i zerwaniu kontaktu z rodziną i znajomymi.
W czasie poszukiwań Kamila policjanci kontrolowali dworce, szpitale, przeglądali monitoring z miejsc, w których mógł być zaginiony. Ustalili personalia i rozmawiali z osobami, które widziały ostatnio zaginionego.
DLACZEGO WYJECHAŁ?
– Nakreślonych zostało kilka hipotez, które policjanci weryfikowali – dodaje Nojman. – Jedną z nich był też wyjazd za granicę i świadome zerwanie kontaktu z rodziną i bliskimi. Ze wstępnych ustaleń wynika, że podjął taką decyzję ze względów osobistych. Oficjalne zamknięcie sprawy nastąpi po złożeniu oświadczenia przez rodzinę.
Żaneta Nitowska, siostra Kamila, potwierdziła nam, że Kamil skontaktował się z mamą.
– Nie jest z nami, więc ciężko powiedzieć nam, że się odnalazł – mówi. – Podobno jest w Irlandii, ale skąd mamy mieć pewność? Na razie nie chcemy naciskać, by powiedział nam, co nim kierowało. Jak przyjedzie do Polski, to wtedy nam o wszystkim opowie. Powiedział, że wróci. Jeśli nawet nie będzie chciał wrócić do domu, może zamieszkać u mnie.
NATALIA ŻURALSKA
Kamila (obok jego dziewczyna Dorota) ciągnęło
do sławy. Chłopak wystąpił w telewizyjnym programie
X-Factor w marynarskim mundurze. Grał na gitarze
i śpiewał szanty. Tym razem udało mu się postawić na nogi
media (w tym telewizję) i policję w całym kraju
Robert Stańczak, przyjaciel Kamila,
wiesza na drzwiach iławskiego szpitala
ogłoszenie o zaginięciu 21-latka
Najbliższe Kamilowi osoby ze łzami
w oczach zastanawiały się, co się dzieje z chłopakiem.
Od lewej: siostra Żaneta Nitowska, mama Anna Bitkowska,
dziewczyna Dorota Krawczuk i druga siostra Karolina Nitowska
Zobacz wcześniej:
Zaginiony Kamil odezwał się z... Irlandii