Nie chcieli rozmawiać, odpowiedzieli na piśmie. Burmistrz Iławy Ptasznik (PO) i starosta iławski Rygielski (PO) zabrali głos w sprawie niedawno wyrażonej woli przyłączenia powiatu iławskiego do bezwizowej strefy z rosyjskim obwodem kaliningradzkim.
Przypomnijmy. Dwa tygodnie temu po tym, jak w ostatnich dniach lutego radni miejscy i powiatowi wyrazili wolę przyłączenia powiatu iławskiego do bezwizowej strefy małego ruchu granicznego (MRG) z rosyjskim obwodem kaliningradzkim, Kurier wywołał publiczną debatę. Spytaliśmy lokalnych samorządowców i polityków, czy biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia na linii Ukraina-Rosja, to dobry moment na podejmowanie tego typu inicjatyw.
ZDANIA PODZIELONE
Spośród ponad 40 radnych miasta i powiatu tylko radni miejscy Wojciech Szymański i Jerzy Ewertowski (obaj PiS) stanowczo sprzeciwili się rozszerzeniu strefy MRG. Powód? Bali się o bezpieczeństwo mieszkańców.
Co ciekawe, Marek Polański (PiS) – radny i członek zarządu powiatu – następnego dnia zagłosował za poszerzeniem strefy, czyli odmiennie od swojego politycznego szefa Jerzego Ewertowskiego z miejskiej rady. Kilka dni po głosowaniu Polański powiedział jednak Kurierowi, że swoje zdanie zmienia, bo już po głosowaniu doszło do naruszenia suwerenności Ukrainy przez wojska rosyjskie.
Z kolei Piotr Żuchowski (PSL), radny powiatowy i wiceminister kultury mieszkający w Szałkowie, odpowiedział dyplomatycznie, że wydarzenia na Ukrainie i strefa MRG to dwie różne rzeczy, których nie powinno się łączyć.
Na początku marca, czyli już po tym, jak wojska rosyjskie weszły na Ukrainę, wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski (PSL) skierował do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego (PO) list intencyjny w sprawie poszerzenia strefy MRG. Za pośrednictwem swojego rzecznika Edyty Wrotek powiedział Kurierowi, że moment wysłania listu przypadkiem zbiegł się z wydarzeniami na Ukrainie i o szerszy komentarz odesłał nas do ministra Sikorskiego.
Starosta Maciej Rygielski i burmistrz Włodzimierz Ptasznik (obaj PO), którzy wnieśli na obrady swoich rad projekty uchwał dotyczących MRG, nie zgodzili się na rozmowę telefoniczną w tej sprawie i kazali nam przesłać pytania na piśmie.
RADA POWIATU
UCHWAŁY NIE ZMIENI
Rada Powiatu Iławskiego podjęła uchwałę intencyjną na wniosek zarządu, na którego czele stoi starosta Rygielski.
– Uchwała została zaopiniowana przez zarząd na wniosek samorządów z terenu województwa warmińsko-mazurskiego jeszcze zanim nastąpiły bezprawne działania Rosji wobec Ukrainy – napisał do nas starosta i sprecyzował, że ów wniosek złożyło miasto Ełk oraz gminy z powiatu nowomiejskiego. – Jest rzeczą naturalną, że w sytuacji, gdy stosunki Unii Europejskiej z Rosją nie zmienią się, nie tylko rozszerzenie strefy małego ruchu granicznego jest bezzasadne, ale również sama idea jakiegokolwiek bezwizowego ruchu przygranicznego z Rosją staje się bezprzedmiotowa.
W tej sytuacji zapytaliśmy starostę, czy bierze pod uwagę zmianę uchwały na wyrażającą wolę nieprzyłączenia powiatu do strefy MRG.
– Na pewno brałbym to pod uwagę, jeżeliby ta uchwała miała sama w sobie moc sprawczą – odpowiedział Rygielski. – Po zaistniałej sytuacji agresji Rosji intencyjna uchwała w naturalny sposób traci rację tej intencji.
BURMISTRZ: POSZERZENIE
STREFY TO KWESTIA CZASU
Z kolei burmistrz Ptasznik przyznał, że podjęty przez miejskich radnych apel zbiegł się w czasie z wydarzeniami na Ukrainie, ale „przede wszystkim zbiegł się w czasie z zawieszeniem przez Unię Europejską rozmów z Rosją o liberalizacji wizowej oraz nowej umowie o partnerstwie i współpracy”.
– W obecnej sytuacji, na wysokim szczeblu, zapewne nie zostaną podjęte żadne konkretne działania w celu rozszerzenia strefy małego ruchu granicznego – komentuje Ptasznik. – Wyraziliśmy jednak jako samorząd wolę, licząc, że w przyszłości sytuacja może ulec zmianie. Obwód kaliningradzki to dziś jeden z najmniej lojalnych wobec Moskwy regionów Rosji. Dalsze otwieranie się Unii Europejskiej na kaliningradczyków, a tym byłoby rozszerzenie strefy o pozostałe powiaty Warmii i Mazur, to, moim zdaniem, tylko kwestia czasu.
MINISTERSTWO
NIE KOMENTUJE
Poprosiliśmy także o komentarz do sprawy Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W odpowiedzi poinformowało nas, że ministerstwo „nie komentuje medialnie odpowiedzi na kierowane listy przed ich dostarczeniem do wnioskodawcy”.
KRYSTIAN KNOBELZDORF
Do strefy bezwizowego małego ruchu granicznego
należą obszary zaznaczone na zielono
Gmina wiejska Iława też „za”
Oprócz radnych Iławy i powiatu iławskiego także radni gminy wiejskiej Iława opowiedzieli się za przyłączeniem powiatu iławskiego do strefy małego ruchu granicznego.
O podjęcie na sesji uchwały „w sprawie stanowiska dotyczącego włączenia gminy Iława do strefy przygranicznej objętej zasadami małego ruchu granicznego” wnioskował wójt Krzysztof Harmaciński.
– O podjęcie takiej uchwały żaden samorząd oficjalnie się do nas nie zgłaszał, ale sygnały w tej sprawie napływały do nas od kilku tygodni – mówi wójt. – Radni podjęli decyzję jeszcze przed wydarzeniami na Ukrainie (głosowano 26 lutego - red.). Dzisiejsza sytuacja zapewne by nas od tego powstrzymała.
Wójt dodaje, że relacje gminy w stosunku do Obwodu Kaliningradzkiego są inne niż w stosunku do samej Federacji Rosyjskiej. Na terenie Obwodu znajduje się miasto partnerskie Sovetsk.
– W tym roku wspólnie mieliśmy realizować projekt dotyczący wymiany młodzieży na niwie kulturalnej i samorządowej – kontynuuje wójt. – Te działania zostały wstrzymane do czasu ustabilizowania się sytuacji. Przypominam, że już gdy powstawała strefa małego ruchu granicznego, dążyliśmy do tego, by swoim zasięgiem objęła też powiat iławski i ostródzki. Byliśmy zaskoczeniu, że zostaliśmy pominięci, ale warunki dyktowała wtedy Rosja.
(kk)
Kto chce tutaj wpuścić Rosjan?
czytaj artykuł wcześniej...