Burmistrz Iławy
Jarosław Maśkiewicz
złożył kolejne doniesienie
do prokuratury na zarząd miasta
poprzedniej kadencji.
O szczegółach nie chce mówić.
Zapowiedział też
oddanie do sądu również...
redakcji „Nowego Kuriera”.
– Czy to prawda, że 31 marca złożył pan do prokuratury doniesienie na poprzednie władze miasta, tym razem w temacie Oetkena? – zapytał burmistrza Jarosława Maśkiewicza na sesji w ubiegły czwartek radny Marcin Woźniak.
– Zostało złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa dotyczące Oetkena przez były zarząd miasta. Pozwólcie, że nie będę tego komentował do momentu rozstrzygnięcia przez organa – odpowiedział Jarosław Maśkiewicz.
O CO CHODZI?
Sprawa ma związek z wystąpieniem koncernu Oetken do miasta o wypłatę odszkodowania z tytułu zerwania listu intencyjnego, podpisanego między miastem a koncernem pod koniec ubiegłej kadencji.
Burmistrz ogłosił też, że do sądu odda „Nowy Kurier Iławski”. Oświadczył to na sesji w ostatni czwartek, dzień po ukazaniu się w NKI artykułu na temat burmistrzowskich diet za wyjazdy służbowe.
CZTERY SPRAWY
Doniesienie na poprzednie władze miasta i NKI to już trzecia i czwarta sprawa kryminalno-sądowa związana z burmistrzem Maśkiewiczem w trakcie jego rządów w Iławie.
Pierwsze doniesienie do prokuratury Jarosław Maśkiewicz złożył już na samym początku swoich rządów – sprawa dotyczyła rzekomego fałszerstwa dokumentów w ratuszu przez poprzednich burmistrzów. Śledztwo umorzono z powodu braku znamion popełnienia przestępstwa.
Ostatnia sprawa kryminalna – i jak na razie jedyna zakończona wyrokiem sądu (na dziś nieprawomocnym) – to sprawa samego burmistrza, w której został on skazany za poświadczenie nieprawdy i przekroczenie uprawnień w czasie, gdy był jeszcze burmistrzem Lubawy.
RADOSŁAW SAFIANOWSKI