Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Znowu podwyżka za wywóz śmieci
Nowa sekretarz miasta Iławy
Hulajnogi blokują miasto
Kto wreszcie zlikwiduje szlabany?
Kolejna porodówka zlikwidowana
Szef zapłaci za zmarłego pracownika
Koniec ery Adama Żylińskiego
Zabił ją narkotyk
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Remont mieszkania ITBS. Chciałam tylko normalności.
Znaleziono zwłoki kobiety
Dziecko zmarło w Dzień Dziecka
Pierwsza sesja i już podwyżka zarobków burmistrza
Więcej...

INFORMACJE

2015-04-15

Unijne przekręty. Ojciec i córka


Przedsiębiorca ANDRZEJ M. i jego córka KAMILA M. odpowiadają przed sądem za wyłudzenie unijnych dotacji. W tej sprawie dwie osoby zostały już skazane, w tym jedna na karę bezwzględnego więzienia. Sprawa cały czas jest rozwojowa.

W 2003 roku Kamila M. uruchomiła w Rudzienicach firmę budowlaną T. Kiedy rok później Polska weszła do Unii Europejskiej kobieta zaczęła się starać o unijne dotacje na rozbudowę firmy.

Złożyła kilka wniosków o dofinansowanie, z czego dwa z nich są dziś przedmiotem procesu sądowego toczącego się przed iławskim sądem.

WSPÓLNIE Z OJCEM

Kamilę M. oskarżono o wyłudzenie dwóch dotacji od Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego (WMARR) w Olsztynie. Pierwsza opiewała na kwotę 123,6 tys. zł i dotyczyła projektu „Rozbudowa przedsiębiorstwa T. jako stworzenie nowej siedziby oraz wydziału produkcji”. Druga z kolei była wartości 171 tys. zł i wsparła projekt „Stworzenie nowych wydziałów produkcyjnych w przedsiębiorstwie T.”.

Głównym wykonawcą obu inwestycji była firma P.B.O. w Iławie reprezentowane przez ojca oskarżonej Andrzeja M., który także odpowiada dziś przed sądem.

Jak poinformowała Kuriera sędzia Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu, ojciec i córka zostali oskarżeni o „działanie wspólnie i w porozumieniu”. Andrzej M. miał wystawiać faktury na roboty budowlane, które w rzeczywistości nigdy nie zostały wykonane, zaś jego córka te faktury dołączała do wniosków, na podstawie których dostała dotacje.

Obojgu grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

PODWYKONAWCY
JUŻ SKAZANI

Ojciec i córka to nie jedyne osoby, które w tej sprawie stanęły przed sądem. Na ławie oskarżonych był też Mirosław M. reprezentujący firmę będącą podwykonawcą P.B.O. Jemu zarzucono, że pomógł Kamili i Andrzejowi M. wyłudzić dotacje: wystawił faktury za niewykonane prace budowlane i przekazał je Andrzejowi M., a ten z kolei na tej podstawie wystawił faktury dla córki.

– 6 marca Mirosław M. przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał karze roku pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia wykonania kary – powiedziała nam sędzia Zientara.

Podobne zarzuty usłyszał inny podwykonawca P.B.O. Jacek J. On jako pierwszy przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze 4 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata i grzywnie 1000 zł.

ŚLEDZTWO WS. KORUPCJI

Od prawie 4 lat trwa inne śledztwo dotyczące WMARR. Dotyczy ono przyjmowania łapówek w zamian za przyznanie dotacji. Główną oskarżoną jest Bożena Cebulska z Iławy, wieloletnia prezes tej agencji, która w ubiegłym roku została odwołana ze stanowiska. Kobieta usłyszała pięć zarzutów przyjmowania łapówek w związku z pełnieniem funkcji publicznej.

Oprócz niej podejrzanych jest jeszcze siedem osób, w tym przedsiębiorca Zygmunt Dmochewicz z Iławy, któremu zarzucono wręczenie łapówki w zamian za dotację.

Cebulska i Dmochewicz już wcześniej oświadczyli na łamach Kuriera, że są niewinni. Kobieta twierdzi, że w jej przypadku sprawa ma podłoże polityczne (w przeszłości była w strukturach Platformy Obywatelskiej).

Z kolei mężczyzna powiedział, że wsparcie finansowe kandydata PO w wyborach samorządowych w 2010 roku z prywatnego konta jego żony, zostało „z absurdalnych względów potraktowane jako łapówka za przyznanie dotacji”.

Janusz Kordulski, rzecznik prasowy prowadzącej śledztwo Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku, powiedział Kurierowi, że postępowanie zostało przedłużone do końca lipca tego roku.

Dlaczego trwa tak długo? Z lakonicznej odpowiedzi rzecznika wynika, że śledczy badają obszerną dokumentację związaną z przyznawaniem dotacji.

Do tematu wrócimy.

KRYSTIAN KNOBELZDORF





Iława. Bożena Cebulska usłyszała
pięć zarzutów przyjmowania łapówek
w związku z pełnieniem funkcji publicznej





Iława. Zygmunt Dmochewicz
podejrzany jest o wręczenie łapówki
w zamian za przyznanie unijnej dotacji



  2015-04-15  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
106625211



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.