Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Chciał podpalić żonę...?!
Wysadzili bankomat
Zginęli oboje pod kołami pociągu
Droga ekspresowa S5. Wybrano korytarz Ostróda-Grudziądz
Komu renta alkoholowa
Czy pogrąży nas paraliż drogowy?
Jakub Kaska nowym dyrektorem centrum sportu i turystyki
Hulajnoga na szczycie lokalnej drabiny problemów
Dajemy chorym światło
Nowy komendant policji ma głos!
Skłóceni przez drogę ekspresową
Grypa rozkręca się na rekord
Personalny skandal w policji powiatu
Tragedia między peronami dworca kolejowego PKP
„Czas na naszą historię”
Nie żyje burmistrz MAREK ŻYLIŃSKI
Czarna seria zatruć dzieci
Zły dotyk pana nauczyciela wuefu
Alkoholu nie kupisz nocą
Silna kobieta z talentem
Więcej...

INFORMACJE

2013-03-06

Wiertło zmiażdżyło mu głowę


Poważny wypadek na budowie linii kolejowej E-65 Warszawa-Gdynia w okolicach Rakowic. W trakcie rozładunku 200-kilogramowe wiertło spadło z przyczepy na pracownika, miażdżąc mu głowę i klatkę piersiową.


Do wypadku doszło w czwartek około południa.

– Policjanci ustalili, że podczas wyładunku z przyczepy zsunęło się wiertło o długości około trzech metrów i wadze około 200 kilogramów – informuje Sławomir Nojman, oficer prasowy iławskiej policji.

Metalowy element poważnie zranił Sławomira J., miażdżąc 44-latkowi głowę z prawej strony tuż obok oka oraz klatkę piersiową. Był przytomny, odpowiadał na pytania ratowników. Pracownik firmy Wiertmost ze Zwolenia w stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Grudziądzu.

O wypadku został poinformowany Okręgowy Inspektorat Pracy w Olsztynie, który zaczął badać okoliczności zdarzenia. Jak podaje rzecznik OIP Jacek Żerański, poszkodowany pośliznął się lub potknął i spadł z przyczepy, a za nim spadło wiertło.

– Inspektor pracy będzie kontynuował badanie wypadku i przesłuchiwał świadków – informuje.

Niezależnie wyjaśnianiem tego zdarzenia zajmuje się Budimex, który jest głównym wykonawcą prac na linii kolejowej. Wiertmost to podwykonawca.

– Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że podwykonawca najprawdopodobniej zorganizował prace rozładunkowe z naruszeniem zasad BHP – informuje Bożena Wielgo, odpowiedzialna w Budimexie za kontakt z mediami.

Ranny 44-latek w momencie rozładunku prawdopodobnie nie miał na głowie kasku. Czy w ten sposób zostały naruszone zasady BHP?

– To, czy poszkodowany powinien mieć założony kask, zależy od tego, w jaki sposób był wykonywany rozładunek wierteł. Będziemy to dopiero ustalać – odpowiada Jacek Żerański.

Do tematu wrócimy.

KRYSTIAN KNOBELZDORF
zdjęcia: Marian Żuchowski




Na 44-letniego mężczyznę zsunęło się
z przyczepy 200-kilogramowe wiertło




Sławomir J. doznał poważnego urazu głowy
i klatki piersiowej. Został zabrany śmigłowcem
do szpitala w Grudziądzu




Do wypadku doszło podczas przebudowy
linii kolejowej w okolicach Rakowic pod Lubawą


  2013-03-06  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
109736068



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2025 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.