Leszek Szymański wygraną przeznaczy na laptopa i wycieczkę do ciepłych krajów. Czytelnikom „Kuriera” młody iławianin opowiada o swoich wrażeniach przywiezionych prosto z planu teleturnieju „Jaka to melodia”.
Leszek Szymański (21 lat) z Iławy wystąpił w teleturnieju Jaka to melodia. Na ekranach można go było podziwiać aż trzy razy z rzędu, bo tyle razy wszedł do finału. Dwa wygrał.
– Odbieram mnóstwo telefonów i sms-ów z gratulacjami – opowiada chłopak. – To nie koniec moich występów, bo w niedziele 30 października wystąpię w finale miesiąca.
Wszystkich zapraszamy przed telewizory o godz. 18.25 (TVP1). Leszek będzie walczył o samochód.
DRUGI RAZ W MELODII
Leszek rok temu wystąpił już w tym teleturnieju. Wtedy odpadł w półfinale.
– Program zacząłem oglądać, gdy miałem 7 lat i już wtedy próbowałem odgadywać utwory – wyznaje 21-latek. – Jeśli udało mi się zgadnąć chociaż jeden kawałek, byłem dumny. Gdy zgadłem ze dwie piosenki, to już byłem gość i chwaliłem się rodzinie!
A było się komu chwalić! Leszek ma aż sześcioro rodzeństwa – Michasia (9 lat), Agatkę (11), Zosię (14), Macieja (16) i dwie starsze siostry Justynę (26) i Asię (28), które nie mieszkają już w rodzinnym domu.
KAJECIKI DZIADKA
– Pomysł, by wziąć udział w programie był mój, chociaż brat Maciek i mój dziadek bardzo mnie wspierają – dodaje chłopak.
Leszek zdradza, że uczestnicy programu nie dostają wcześniej spisu utworów, których trzeba się nauczyć.
– Dziadek prowadzi mi bardzo pomocny kajecik, w którym spisuje z programu wykonawców i tytuły utworów – śmieje się chłopak. – Poza tym, gdy oglądam „Melodię” i nie znam danego utworu, to po programie szukam go w internecie i przesłuchuję ponownie.
30 PATYKÓW W KIESZENI
Leszek przywiózł do domu prawie 30 tysięcy złotych. co zrobi z wygraną?
– Najpierw kupię sobie nowego laptopa. Pojadę też na wycieczkę do ciepłych krajów. Troszkę kasy wydam na zabawę – planuje Leszek. – Rozważam również skok ze spadochronem, bo lubię adrenalinę.
Alicja i Wojciech Szymański, rodzice Leszka, są muzykami, jednak prócz siostry Agaty, która w tym roku rozpoczęła grę na flecie, nikt z rodziny nie gra na instrumentach.
– To, że jestem z umuzykalnionej rodziny, z pewnością mi pomogło – mówi chłopak. – Refleks odziedziczyłem po tacie.
Na co dzień Leszek studiuje na Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Kiedyś chciałby pracować w Biurze Ochrony Rządu.
NATALIA ŻURALSKA
Rodzina Szymańskich z teleturniejowymi kuferkami.
Od lewej na górze: Maciek, Leszek, Agatka, na dole:
Zosia, rodzice zwycięzcy i Michaś
Iławianin w programie
Leszek Szymański (21 lat) z Iławy