Wieloletnia kierownik kisielickiego ośrodka pomocy społecznej Bożena Kamińska została dyscyplinarnie zwolniona z pracy. Taką decyzję podjął burmistrz po zapoznaniu się z wynikami zewnętrznej kontroli przeprowadzonej w placówce.
Decyzję o odwołaniu ze skutkiem natychmiastowym i z winy pracownika Bożeny Kamińskiej (52 l.), kierownika Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kisielicach, podjął w piątek burmistrz Rafał Ryszczuk.
– Powodem odwołania jest wielokrotne, ciężkie naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych na zajmowanym stanowisku oraz naruszenie przez pracownika przepisów prawa w związku z zajmowanym stanowiskiem – czytamy w zarządzeniu burmistrza dotyczącym dyscyplinarnego zwolnienia kierownik Kamińskiej.
FINANSOWE
NIEPRAWIDŁOWOŚCI
Decyzja burmistrza jest efektem wyników kontroli przeprowadzonej niedawno w ośrodku przez firmę zewnętrzną. Podsumowanie tej kontroli upubliczniono w uzasadnieniu burmistrzowskiego zarządzenia dotyczącego odwołania.
Wśród uchybień stwierdzono: nieprawidłowości w ewidencji księgowej i prowadzenie jej w sposób nierzetelny, przez co nie można weryfikować czy na bieżąco jest pilnowana dyscyplina wydatkowania środków publicznych; sporządzenie rachunku zysków i strat za 2014 r. niezgodnie z obowiązującym wzorem; brak składania sprawozdań finansowych w obowiązujących terminach; rozbieżności między wynikami inwentaryzacji, księgami inwentarzowymi a ewidencją księgową; wypłacanie nagród dla pracowników z funduszu płac bez ustalonych kryteriów ich wypłacania oraz wypłacanie nagród z funduszu świadczeń socjalnych, a także realizowanie decyzji administracyjnych o przyznaniu świadczeń socjalnych przed ich uprawomocnieniem się.
Ponadto w nieprawidłowy sposób zostały wypłacone nagrody dla pracowników ośrodka w 2014 roku na łączną kwotę ponad 23,2 tys. złotych. W konsekwencji nie zostały naliczone składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne; przekroczono plan wydatków ośrodka o ponad 11 tys. zł; nieprawidłowo sporządzono sprawozdania budżetowe i finansowe, a w związku z powyższym należy skorygować błędne deklaracje ZUS, błędne wartości podatku od wynagrodzeń oraz należy odprowadzić zaległe zobowiązania wraz z odsetkami.
NAGŁY ATAK CHOROBY
KIEROWNIK I KSIĘGOWEJ
Oprócz nieprawidłowości finansowych stwierdzono także szereg uchybień natury prawnej. Wymieniono między innymi, że dokumentacja wewnętrzna dotycząca spraw pracowniczych oraz zarządzenia sporządzane były niezgodnie z Zasadami Techniki Prawodawczej; kierownik popełniła liczne nieprawidłowości w zakresie wskazywania podstaw prawnych aktów i decyzji wydawanych przez siebie; prowadzenie postępowań z zakresu pomocy społecznej i świadczeń w sposób niezgodny z procedurą administracyjną czy wypłacanie świadczeń przed dniem uprawomocnienia się decyzji.
W ubiegłym tygodniu burmistrz Ryszczuk poinformował w swoim biuletynie, że po kontroli kierownik Kamińska spotkała się z nim i audytorami.
– Odniosła się jedynie do kilku uwag audytorów, większość zarzutów uznała jednak za zasadne i nie chciała o nich rozmawiać – czytamy.
Następnego dnia burmistrz chciał jeszcze raz spotkać się z kierownikiem, ale od kadrowej ośrodka dowiedział się, że przebywa ona na zwolnieniu lekarskim. Następnego dnia na zwolnienie poszła także główna księgowa M-GOPS-u.
W tej sytuacji o dyscyplinarnym zwolnieniu kierownik dowiedziała się za pośrednictwem poczty. Jednak wcześniej burmistrz chciał się rozstać za porozumieniem stron.
– Proponowałem pani kierownik porozumienie, bo zachowywała się bardzo emocjonalnie. Nie zgodziła się. Jeśli przegra ewentualną sprawę w sądzie, to będzie musiała zwrócić pieniądze jakie płacił urząd za jej studia – powiedział Kurierowi burmistrz Kisielic. – O tym jak audyt wpłynie na sytuację księgowej i innych pracowników kisielickiej opieki zdecydujemy później.
Bożena Kamińska była kierownikiem kisielickiego ośrodka pomocy społecznej przez ponad 22 lata. Ma prawo odwołać się od decyzji burmistrza do Sądu Pracy w Ostródzie.
KRYSTIAN KNOBELZDORF
Kisielice. Po kontroli
zewnętrznej firmy,
nowy burmistrz Ryszczuk
zwolnił dyscyplinarnie
Bożenę Kamińską,
wieloletnią kierownik
ośrodka pomocy społecznej