Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Znowu podwyżka za wywóz śmieci
Nowa sekretarz miasta Iławy
Hulajnogi blokują miasto
Kto wreszcie zlikwiduje szlabany?
Kolejna porodówka zlikwidowana
Szef zapłaci za zmarłego pracownika
Koniec ery Adama Żylińskiego
Zabił ją narkotyk
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Remont mieszkania ITBS. Chciałam tylko normalności.
Znaleziono zwłoki kobiety
Dziecko zmarło w Dzień Dziecka
Pierwsza sesja i już podwyżka zarobków burmistrza
Więcej...

Forum

18525. 
Odnośnie wpisu numer: 18509

Wazelina zabija nasz urząd iławski! Oj wazelina wylewa się wszędzie po całym ratuszu i mieście. I truje.
Posłuchaj wazeliniarzu. Jak się Ptasznik chce czegoś nauczyć, to proszę bardzo, Polska to wolny kraj, ale niech uczy się za własne pieniądze, nie podatnika! A jak mu się coś tu nie podoba, to niech wraca na rowerze Ukraina tam, skąd przyjechał w walizce.
Posłuchaj wazeliniarzu. Podaj chociażby jeden argument, jeden fakt lub inny zwiastun jeden tego, co konkretnie zrobił "dla społeczeństwa" ten twój Ptasznik. No dawaj.
 urzędnik
 Poniedziałek 01-03-2010

18524. 
Hej! Do PeOwiaków mówię.
Jestem pisiorą wstrętną, ale jak byście mi do kandydowania wybrali tego zdrajcę Sikorę, to takie haki wam przygotuję, że ma mocnych, abyście się z nich urwały. Tylko Komorę macie mi wybrać jako kandydata. Bo jak Kaczor przegra w I turze i wejdzie ta gnida Sikoreczka, to zagłosujemy ze stadem całym na eseldowca, nigdy na zdrajcę.
 Przedstawciel Ludu Mas Uciśnionych
 Niedziela 28-02-2010

18523. 
Odnośnie wpisu numer: 18521

[Tyle lokali do wynajęcia lub sprzedaży bierze się] stąd, że nowobogaccy zainwestowali wolna gotówiznę, wyczekując na lepsze czasy. Bo zawsze lepiej mieć nieruchomość w nowym budownictwie i płacić za nią drobny czynsz, niż kasiorę dać żydowskim, lichwiarskim bankom, które moją kasą obracają, pieniądz mój traci na wartości, a nie daj Boże jeszcze kryzys finansowy.
Na funduszach ją zarobisz 10-20% w dwa lata, to w następnym roku stracisz połowę z tego i o kant dupy takie inwestowanie. A jak lokal stoi, to stoi, i nikt mi nie odbierze.
 początkujacy spekulant giełdowy
 Niedziela 28-02-2010

18522. 
Odnośnie wpisu numer: 18521 18505

Kokosy skończyły się dla uczciwych handlowców.
Bohater wpisu 18505 tej tezie nie podlega.
 bystry
 Niedziela 28-02-2010

18521. 
Odnośnie wpisu numer: 18513

Nie mam żadnej kwiaciarni ani innego sklepu, ale obserwuję miasto Iławę
i rozmawiam z handlowcami, więc skąd się bierze tyle lokali do wynajęcia lub sprzedaży?
Kokosy w handlu dawno się skończyły, czego zza biurka nie widać.
 lecher
 Niedziela 28-02-2010

18520. 
Jako kandydat na Wójta Gminy Iława rozpoczynam kampanię piosenką:
 Główny Urząd Parafialny - Sekretarz Stanu
 http://strony.aster.pl/mira1/kawalerskie%20_noce.htm
 Niedziela 28-02-2010

18518. 
Odnośnie wpisu numer: 18515

Z tego co wiem, "lecher" to były kwiaciarz, czego więc wymagać?
Niemniej masz rację - tępmy wszelkie przejawy inwektyw miast argumentów. [...]
 Barbarus
 Niedziela 28-02-2010

18517. 
Odnośnie wpisu numer: 18510

Ten cwaniak, służący w ORMO za czasów Jaruzeli, dziś służy jaśnie pani
z plakatów przedwyborczych. Jednak jego twarzyczka nijak pasuje do jasnego lica kandydatki, tylko przynosi jej szkody na wizerunku.
 Agent z Ratusza...
 Niedziela 28-02-2010

18516. 
Odnośnie wpisu numer: 18509

Kiedys wyjezdzali ilawscy notable jeszcze dalej, bo do USA - np. byly
radny Andrzej Uminski. Efekty przyszly wkrotce...
 Krzyk z obrazu
 Niedziela 28-02-2010

18515. 
Odnośnie wpisu numer: 18512

Wpis [...] mija sie z tematem.
Prosze nie uzywac inwektyw a trzymac sie tematu - dalej zajdziemy.
 Krzyk z obrazu
 Niedziela 28-02-2010

18514. 
Wszyscy jakoś pomijają w wyścigu do Ratusza byłą starościnę [Skubij
Aleksandrę].
Przycupnęła na stołeczku w gimnazjum nr 1, zastępczynie zasuwają, że
aż miło.
Tymczasem przed wyborami zarzuci swoją postacią całe miasto. Może nawet na maśle i kiełbasie będzie jej wizerunek. Tam więc drodzy iławianie! Będziecie mieć wybór, że ho-ho.
 oko
 Niedziela 28-02-2010

18513. 
Odnośnie wpisu numer: 18512

Kupiłem z pewnej kwiaciarni w [centrum miasta] wiązankę pogrzebową.
Niestety - trwała 2 godziny.
Czy ty rozumiesz o czym [...] mówię. Z twojej kwiaciarni kwiaty zwiędły
po 2 godzinach od wyniesienia. To było latem [...].
 Przedstawciel Ludu
 Niedziela 28-02-2010

18512. 
Odnośnie wpisu numer: 18510

Sekretarzu Stanu - na co czekasz? Przeleć się po Iławie, jest tyle lokali handlowych do wynajęcia, że możesz na zbliżającym się Dniu Kobiet
zrobić interes życia. Dziwię się, że przy takim złotym interesie nie chce
ci się brać leżących kokosów?
Czyli jesteś po prostu ciężki frajer. Czy niedoleczony zazdrośnik?
 lecher
 Niedziela 28-02-2010

18510. 
Odnośnie wpisu numer: 18505

[...] Największy szmal jaki można zrobić, to na kwiatach. Tylko w Polsce takie są numery, czasem 10-krotna przebitka.
Kwiaty dla podtrzymania tylko wrażenia świeżości nakrapiane są mgiełką wody, a także zamrażane w lodóweczce. Gdy kupujesz - wiązaneczka jest, że hej. Po godzinie, dwóch już po niej (to latem). Najdłużej trzyma się jesienią.
Potem tacy startują do rady miejskiej, sponsorują prominentne postaci,
kandydatów na burmistrzów, aby tylko do władzy... - no o kim piszę?
 Główny Urząd Parafialny - Sekretarz Stanu
 Sobota 27-02-2010

18509. 
Odnośnie wpisu numer: 18503

Kruszysz kopię Bóg wie o co i po co!
Przynajmniej Ptasznik chce się czegoś nauczyć, a nie - jak inni, którzy myślą, że wszystko wiedzą i opowiadają potem swoje chore pierdoły publicznie. Zna język i jest burmistrzem - niech wykorzystuje swoje atuty dla dobra Iławy. Podróże kształcą i są doskonałym źródłem wiedzy. Robi coś w służbie dla społeczeństwa, więc ma za swoje jechać?! Sam sobie jedź za swoje.
 niedoinformowany
 Sobota 27-02-2010

18506. 
Odnośnie wpisu numer: 18503

A burmistrz Ptasznik i ten [...] starosta Rygielski mi zwisają ;) Dla mnie mogą jechać gdzie chcą! Ch... mnie to interesuje.
Sami jesteście sobie iławianie winni! Robią Was w jajo od lat, ale nikt z Was nie ruszy ich tyłków z ciepłych foteli. Zebrać się ludziska było już dwa lata temu do kupy i odwołać. A jak nie dałoby rady odwołać, to na taczkach wywieźć.
Mieliście przykład z kombinatorem Maśkiewiczem, który zamiast góry przenosić - tabliczki z nazwami ulic przenosił i kasę unijną przewalił do kieszeni pewnie i co...? Przepraszam za wyrażenie, ale gówno! Facet ma dobrą posadkę i nawet się zaokrąglił tu i tam, bo widziałam jak ostatnio Iławę odwiedzałam.
Więc nie piszcie na forum, że za Waszą kasę jadą sobie do Holandii (bilet lotniczy Wizaar w obie strony jedyne 124 zł/osoba) bo taki bunt to żaden bunt! Pospolite tu ruszenie potrzebne a nie bazgrolenie bez składu i ładu.
 Sophie
 Piątek 26-02-2010

18505. 
Odnośnie wpisu numer: 18392

Jeśli mówisz o utworzeniu listy UB-eków, SB-eków i ZOMO-wców to powiem, że jeden z ZOMO-wców, który zasilił szeregi tych skundlonych psów zaraz po skończonym iławskim "mechaniku" ma dziś - jak to się ładnie mówi - sieć kwiaciarni w Iławie.
Zresztą większość tych, którzy nie dostali się wówczas na studia zasilała szeregi ZOMO i potem stawała w Gdańsku po drugiej stronie - przeciwko swym kumplom z Alma Mater. Ciekawe jak się dziś tacy czują (tfuuu!) gdy udają "panów" a dorabiali się i drogę na przyszłość sobie torowali waląc pałami kompana ze szkolnej ławy.
Jest też kilku emerytowanych już (40-lat to emeryt w policji) iławskich policjantów, którzy zaczynali karierę od ZOMO (!). Pamiętam jak ocierało się rany kolegów i braci po ZOMO-wskich "imprezach" pod akademikami Politechniki. Jak potem chłopacy zjeżdżali do domu (Iławy) i mówili czyje żądne krwi ślepia widzieli pod przyłbicami... Tak było! Nie powiem jak Kowalewski w filmie "Miś" - "Wiem, setki filmów o tym zrobiłem", ale wiem jak było!
A kwiatów w tej kwiaciarni nie kupuję ;)
 Sophie
 Piątek 26-02-2010

18504. 
Odnośnie wpisu numer: 18503

Masz Panie świętą rację. Jakbym nie pamiętał wizyt polskich prominentów i lokalnych bubków u towarzyszy z "Demoludów", to myślał bym, że takie wizyty coś dają.
Te wizyty są tylko towarzyskie i nic poza tym, a dla "oka" bogatsi coś nam darują, a my im za to gościny uchylamy. I nic więcej Panie Szanowny. Urząd jest dobrze poinformowany o takich wizytach i ich znaczeniu.
Całe szczęście, że zakapowali Holendrzy na czym widz polega.
 Główny Urząd Parafialny - Sekretarz Stanu
 Piątek 26-02-2010

18503. 
[...] Burmistrz Ptasznik ze świtą na koszt podatników wybiera się 3 marca do Holandii podpatrywać wybory lokalne oraz... zapoznać się z techniką sondowania ich wyników. Uczy się demokracji (sic!) czy za nasze pieniądze przygotowuje się, podpatrując Holendrów, do jesiennych wyborów lokalnych w Iławie?
Tak, czy owak, nawet internauci z Tholen nie zostawiają na planowanej wizycie suchej nitki, nazywając ją kosztowną i nikomu niepotrzebną zachcianką władz, która niepotrzebnie obciąża kieszeń podatnika.
 Poinformowany
 Piątek 26-02-2010

18502. 
Odnośnie wpisu numer: 18501

Jak widać nie tylko Rychu, Zbychu i Miro mają swoje zakulisowe interesy. Jaco też coś komuś obiecał?
 Poinformowany
 Piątek 26-02-2010

18501. 
JACEK PROTAS, marszałek województwa (PO) urzędujący w Olsztynie, to dyletant i uparty ważniak.
Wybuchł kolejny temat, w którym ten zgrywus Platformy Tuskowej upiera się przy swoich kunktatorskich planach.
Wszystkie zainteresowane samorządy i specjaliści chcą budowy lotniska
w Olsztynku, przy trasie numer 7 (Gdańsk-Warszawa), a tamten [...]
ciągle upiera przy Szymanach za Szczytnem. Przeczytajcie sami.
 anty-komuch
 http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,48726,7603295,Marszale...
 Piątek 26-02-2010

18497. 
Odnośnie wpisu numer: 18463

Zgadzam się z panią całkowicie, tak jest niestety [...], znam dobrze
tę firmę. I pewnie, że w urzędzie wiedzą jak jest.
To są układy, niestety :-(
 Gienek
 Czwartek 25-02-2010

18496. 
Odnośnie wpisu numer: 18495

Ciekawe kto w Iławie donosił?
 pytek
 Czwartek 25-02-2010

18495. 
Odnośnie wpisu numer: 18488

Ludzie współpracujący z SB mają dwie możliwości. Powiedzieć - "tak, współpracowałem z SB" lub: "nie".
A mydlenie oczu, że "nie wiedziałem, nie szkodziłem, nie miałem z tego żadnych korzyści" - to najczęściej zasłona dymna, która ma wzbudzić wątpliwości, co do współpracy.
Ciężko jest powiedzieć "tak, donosiłem, bo przez to lepiej mi się żyło".
 szerszeń
 Czwartek 25-02-2010

18494. 
Odnośnie wpisu numer: 18472

Rzeczywiście.
Byłoby warto dokonać jakiejś publicznej oceny przygotowania iławskich podstawówek na przyjęcie najmłodszych dzieci. Czas zmiany zbliża się nieubłaganie.
Nie można tłumaczyć, że ktoś z" u góry" coś wymyślił a szkoła nie ma na realizację tych pomysłów. Pomysł wcześniejszego obowiązku szkolnego uważam za wielką bzdurę, ale skoro już ta bzdura weszła w życie, to teraz trzeba zrobić wszystko , aby szkoła była przyjazna i bezpieczna dla maluchów.
A to już zadanie dla dyrektora. Najłatwiej jest rozłożyć ręce i powiedzieć, że nie ma pieniędzy. Ale tak robi nieudolny dyrektor, który jest zwykłym urzędnikiem i zastanawia się co tu zrobić, aby jak najdłużej utrzymać się na stanowisku - co jest jednoznaczne ze zgadzaniem się na wszystko, co wymyśli organ prowadzący szkołę, nieważne czy to dobre dla dzieci czy jednak nie.
Dyrektor z prawdziwego zdarzania domaga się dla swojej placówki wszystkich należnych jej pieniędzy, zakasuje rękawy i pisze różnego rodzaju projekty, których efektem jest pozyskanie pieniędzy z zewnątrz. Wtedy są pieniądze na remont i rozbudowę, i pomoce dydaktyczne, i zajęcia dydaktyczne, i ciekawie działającą świetlicę, i pielęgniarkę. No i oczywiście na szkolenia nauczycieli.
W Kurierze można przeczytać wypowiedź Pani dyrektor iławskiej "trójki", która twierdzi, że ma wspaniałą kadrę pedagogiczną. A ja dzień wcześniej byłam świadkiem jak do apteki po drugiej stronie ulicy przybiegł chłopiec po pomoc z wybitym palcem po zajęciach w-f, bo w szkole nikt mu nie pomógł.
 mama przyszłego ucznia
 Czwartek 25-02-2010

18493. 
Odnośnie wpisu numer: 18492

[...] nie chodzi o to, że Pan Żyliński był najlepszym burmistrzem, ale o
to, że był porządnym, uczynnym, starannym, dyspozycyjnym, tkliwym, empatycznym człowiekiem.
Ktoś powie, że kadzę gościowi. NIE! Ale taka jest PRAWDA. Popełniono
pod jego kierunkiem może pare błędów w zarządzaniu. No ale i cóż, że popełniono! Obecni w Ratuszu podobno ich nie popełniają. Bo jakże mają popełniać! Im Pan Żyliński zostawili Urząd jak gotowy kotlet na patelni.
TYLKO SMAŻYĆ. I go smażą! A wy nic innego nie widzicie tylko to, że
za chwilę będziecie go konsumowali.
Obecna władza jest jak kelner, który wam kotlet serwuje. Natomiast kucharz już was nie obchodzi - tyle mam do powiedzenia w imieniu Głównego Urzędu.
 Główny Urząd Parafialny - Sekretarz Stanu
 Czwartek 25-02-2010

18492. 
Odnośnie wpisu numer: 18490

"(...) Przez 12 lat przypadkowych rządów tego Pana nie zrobiono prawie nic dla mojego miasta (...)".

A to ci dopiero znalazł się mędrzec, politolog i ekspert gospodarczy, który nazwę "swojego" miasta pisze z małej litery. Ty być może mieszkasz nie w Iławie, lecz w Klewkach jakich lub podobnym Pcimiu. A może wracasz
z księżyca?

"(...) Dzisiaj w grze są już lepsi (...)".

Podaj konkretne przykłady. Personalia i dokonania, choćby po jednym.

"(...) Jeżeli ktoś nie potrafi się przebić, nie ma nikogo za plecami to
z pewnością nie jest wybitny, to nawet nie jest polityk (...)".

To już nie jest definicja mentalności Sobiesiaków czy Rosołów - to jest jako żywo Sycylia.

"(...) Miastu potrzebny jest zgrany zespół a nie samotny wilk (...)".

Aaaaaaa, teraz już wiem do kogo mówię. Ty masz na myśli z pewnością "zespół" Ptasznika, Hordejukowej i Rygielskiego. Dla mnie jest to raczej sfora. Miernoty, które nawet nie potrafią odpowiednio wykorzystać ogromnych funduszy unijnych, które z góry ściągnął do Iławy dla wykorzystania właśnie Pan Adam Żyliński, najpierw jako członek zarządu województwa, a następnie jako parlamentarzysta.

Masz przykład z brzegu: "Zagospodarowanie turystyczne obszaru Kanału Elbląskiego". Dzięki tym zachodom Pana Żylińskiego jest z tego programu odgórna wielka kasa unijna na dokończenie brzegów Małego Jezioraka, brzegów rzeki Iławki, na wreszcie basen kąpielowy, na drogi, na miejską infrastrukturę.

I wielkie brawa za to wszystko dla Pana Żylińskiego. Poszedł do góry
i "zrobił swoje" dla naszego miasta, dla Iławy: załatwił wielką kasę do wydawania na najbliższe 5-10-15 lat!
 fankus Adamkus
 IŁAWA, Czwartek 25-02-2010

18491. 
Odnośnie wpisu numer: 18490

Szanowny przemądrzały Panie! Nie podpieraj się Pan tymi prawidłami politologicznymi, nawet socjopatologią (taka istnieje), nie opowiadaj o klasycznym wymiarze polityka, na których nastała pora, gdyż młodzi nauczyli się tego fachu. Nie, nie, NIE!
Co dokonał czego nie dokonał przez ostatnie kadencje Pan obecny poseł Żyliński - zostaw "sobie a muzom". Dużo dokonał, ale też wiele nie dokonał. Nie porównuj czasów, kiedy nie było Polski w UE do czasów, kiedy na kraj spływa fala szmalu, o który Pan Poseł zabiegał. Dziś, gdyby był Burmistrzem Iławy, również na niego spadały by laury sukcesu i skoku Iławy, co wy u władzy obecnej iławianom wmawiacie.
Nie sztuka szanowny Panie, bywszy "nikim", wskazany palcem przez Pana Posła Żylińskiego: "IŁAWiANIE! NA NICH GŁOSUJCIE". I wygrać wybory. Sztuką wygrać wybory bez wskazania i opieki partyjnej - to jest sztuka.
Platforma Obywatelska 4 lata temu miała takie poparcie, że nawet małpa na liście kandydackiej by wygrała. Takich przykładów mieliśmy w kraju setki.
W Iławie wprawdzie małp na listach nie było, ale ze wskazaniem wielu.
 Główny Urząd Parafialny - Sekretarz Stanu
 Czwartek 25-02-2010

18490. 
Odnośnie wpisu numer: 18478

Popieram start w wyborach [samorządowych] Pana posła, tym bardziej,
że kolejna przegrana zdyskwalifikuje Żylińskiego z życia publicznego na długo. Może nawet na zawsze.
Przez 12 lat przypadkowych rządów tego Pana nie zrobiono prawie nic dla mojego miasta [Iławy]. Raczkująca demokracja lat dziewięćdziesiątych dokonywała kiepskich wyborów. Dzisiaj w grze są już lepsi. Wystarczy popatrzeć na dokonania parlamentarzysty w sejmie.
Na łamach Kuriera w felietonie może zaistnieć każdy bo konkurencja jest niewielka. A ja chciałbym zobaczyć "wybitne" jednostki w wymiarze ponad lokalnym. Jeżeli ktoś nie potrafi się przebić, nie ma nikogo za plecami to z pewnością nie jest wybitny, to nawet nie jest polityk.
Nowoczesną i efektywną politykę uprawia się zupełnie inaczej. Dowodzą tego najprostsze i od dawna znane prawa politologiczne. Mojemu miastu potrzebny jest zgrany zespół a nie samotny wilk. Nie masz Pan szans na Urząd bo ja i wszyscy, z którymi rozmawiam nie chcą już tracić kolejnych szans.
 iława
 Czwartek 25-02-2010

18488. 
Odnośnie wpisu numer: 18486

Łatwo Wam oceniać, wydawać wyroki, zwłaszcza wobec osoby, która nie może już się bronić! Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem...
 Stały Obserwator
 Czwartek 25-02-2010

18487. 
Odnośnie wpisu numer: 18463

Tak, to prawda, że w zakładach to jest normalne. Praca na czarno a
żeby chociaż dał parę groszy więcej za to do wypłaty, to ci powie, że
ma na twoje miejsce dziesięciu!
I robisz za 5 PLN na godzinę a Pan chałupę ma jak willę. Tak jest np. w zakładzie u pana M. o którym mowa w ostatnim Kurierze. I też nie wierzę, że ten czy tamten o tym nie wie. A ciekawe jest to, że na wsi do jakiejś pomocy pijaczek spod sklepu zabije cie śmiechem jak mu zaproponujesz
5 złotych.
Dziwny jest ten kraj, ale odezwiesz się...? Przekonałam się już sama na własnej skórze, że lepiej zamknij mordę bo wszystko jest skorumpowane
i samemu się świata nie naprawi.
I odkryłam tez ostatnio, że świat kręci sie wokół kasy Smutne to, no nie?
 dorota
 Czwartek 25-02-2010

18486. 
Odnośnie wpisu numer: 18483

„Ryszardzie Kapuściński...!!! Dlaczego...”

Po prostu coś za coś. Myślał, że ten system będzie wieczny i to się nigdy nie wyda. A najlepiej wyjaśni to kabareciarz Marcin Daniec [poniżej].
 szerszeń
 http://www.youtube.com/watch?v=qbiIJYgVlEE
 Czwartek 25-02-2010

18485. 
ROZTERKI NA PKP

Pod koniec listopada 2009 ukazał się w Kurierze artykuł dotyczący odwołania z dniem 13 grudnia ostatniego pociągu z Iławy do Jabłonowa Pomorskiego o godz. 22:35. Od tego dnia ten ostatni pociąg zaczął kursować o godzinie 20:47.
Próbowano, aby kursował autobus z Biskupca Pomorskiego. Miałby odjeżdżać z Biskupca o godz. 4:35, miałby jechać przez Krotoszyny, Zawadę, Wonnę, Jamielnik, Szeplerzyznę, Karaś, do Iławy. Odjazdy autobusów pasowały jak ulał. Jak do tej pory sprawa tego autobusu ucichła.
Od 1 marca wraca ten nieszczęsny pociąg na godzinę 22:30. Myślę, że wiele osób ta godzina ucieszy! Również od 1 marca ma być zmieniony rozkład pociągów do Jabłonowa Pomorskiego, podobno pierwszy ma kursować do Jabłonowa o 4:35.
Szczerze mówiąc to Pan Rychlewski odciął Iławę od Torunia właśnie rannym pociągiem, bo kursował po 5, tłumaczył się małą frekwencją, ale im bliżej Jabłonowa tym tłum gęstniał. Myślę, że tak będzie, bo będziemy odjeżdżać następnym o 8:00.
 baba kolejowa
 Czwartek 25-02-2010

18483. 
Niczym domki z kart upadają kolejne symbole.
Oto ikona polskiej publicystyki reportażowej okazała się być maszkarą.
Człowiek, dotąd uważany za nadzwyczajnego, nadzwyczajnym okazał się być donosicielem.
Ryszardzie Kapuściński...!!! Dlaczego...???!!!
 Jarosław Synowiec
 Czwartek 25-02-2010

18482. 
Odnośnie wpisu numer: 18472

Oczywiście, że szkoły nie są przygotowane.
Skąd mają mieć na to pieniądze? Władza coś wymyśliła, ale kto pokryje koszty? Przygotowanie dla maluszków sali, toalet to nie jest koszt 100 zł.
 ciekawska
 Czwartek 25-02-2010

18481. 
Odnośnie wpisu numer: 18479

Późniejszy prokurator wojewódzki III RP Stanisław Ruszkowski w czasie bycia długoletnim prokuratorem rejonowym w Iławie naturalnie do PZPR należał.
W stanie wojennym jednak... bronił swojego kolegi Stefana Śnieżko. Doktor Zenon Olszewski ponoć załatwił mu lewą chorobę i przenieśli go
z Zakładu Karnego do szpitala.
Śnieżko został wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Mazowieckiego
i nie widział nikogo poza Ruszkowskim, kto mógłby przejąć prokuraturę wojewódzką w wolnej Polsce. Urząd swój sprawował do końca lat 90-tych ciesząc się ogromnym szacunkiem podwładnych.
 Mirelles
 Środa 24-02-2010

18480. 
Ciekawi mnie jedna rzecz.
W Iławie przy ulicy Kościuszki, naprzeciwko Lidla w piątek (19 lutego br.) robotnicy coś dłubali w jezdni. Po godzinie 15 zostawili kupkę ziemi, ogrodzili płotkiem i poszli.
Dzisiaj, w środę, wygląda to tak samo, nic z tym nie zrobiono. Blokuje się ruch na drodze krajowej nr 16, ale widzę że nikogo to nie obchodzi. No cóż, to nasze miasto, "przyjazne turystom i mieszkańcom".
Brawo, brawo :-D
Zamknięta prawie połowa drogi a wam się hotele 5-gwiazdkowe marzą!
 ciekawski
 Iława, Środa 24-02-2010

18479. 
Odnośnie wpisu numer: 18439

Może jeszcze jacyś inni iławscy celebryci rozpoczynali karierę w PZPR.
Ma ktoś takie informacje? Dziękuję z góry i z dołu.
 pytek
 Środa 24-02-2010

18478. 
Z kim nie rozmawiałbym, to zastanawiają się nad powrotem Żylińskiego
do ratusza iławskiego.
Obecną ekipę Ptasznika uważają jako ludzi z nadania obcej ręki Jacka Protasa z Olsztyna.
Pan Adam Żyliński ma szanse w Iławie wygrania wyborów na 50%.
My w Urzędzie Parafialnym mamy właściwe informacje.
 Główny Urząd Parafialny - Sekretarz Stanu
 Środa 24-02-2010

18477. 
Odnośnie wpisu numer: 18472

Zaniepokojona matko!
Ten chory pomysł z 6-latkami powstał w tych chorych głowach liderów
Platformy Tuskowej. Chory libertyn różowy Dono Tusk wymyślił ten cyrk
z pomocą konfidenta Micha Boniego, więc teraz burmistrz Włado Ptasznik musi wdrażać na prowincji chore pomysły swoich gwiazd, już nie ucieknie
z pomocą dziwnego paszportu do np. Hong Kongu lub innego Tajwanu.
 ANTY-KOMUCH anty-czerwony i anty-różowy
 Środa 24-02-2010

18475. 
Odnośnie wpisu numer: 18471

Bardzo ciekawy wpis.
Też pochodzę ze wsi (choć nie z pola), kota i psa nie mam. Psy sąsiadów srają za to na potęgę, jak im natura nakazuje, szkoda, że tylko przed naszym, wspólnym domem.
Ciekawość moją wzbudziła analiza biochemiczna wszelkiego gówna dokonana przez "wieśniaka". Takie podejście do znajomości znaczenia nawozu naturalnego znamionuje dużą wiedzę forumowicza, wcale nie wieśniaczą.
Powiedzenie "nie dasz gnoju" człowiekowi wykształconemu nie uchodzi.
Ponadto, sataniczo-teistyczna teoria powstania miasta i wsi zasługuje
na uznanie. O lesie nie wspomnę, teoria jego powstania zakrawa na agnostycyzm. A gówien coraz więcej.
 absolwent
 Środa 24-02-2010

18474. 
Odnośnie wpisu numer: 18471

[...] Siedź sobie na tej zakichanej wiosze, świnie i psy chowaj.
Wietnamczycy z psów dobre dania smażą, dlaczego nie robi sie tego
w Polsce. Podobno jest taka restauracja jest gdzieś w Warszawie.
 Baca z Czarciego Jaru
 Środa 24-02-2010

18472. 
Jako zaniepokojona matka dziecka 5-letniego, zwracam się do Państwa jako najpoczytniejszej gazety w regionie z uprzejmą prośbą o zbadanie przygotowania iławskich szkół podstawowych na przyjęcie 6-latków we wrześniu br.
Ktoś wprowadził reformę, ktoś dał nam rodzicom wybór, przedszkole lub szkoła, ale nikt nie mówi jak szkoły przygotowane są na przyjęcie tak małych dzieci, jak przygotowani są przyszli nauczyciele 6-latków czy wreszcie ile rodziców szacunkowo jest skłonnych posłać swoje pociechy wcześniej do szkoły.
Wam, jako gazecie, łatwiej jest dotrzeć tam, gdzie pojedynczy rodzic nie ma wstępu.
Ja wiem jakie zainteresowanie wcześniejszym posłaniem dziecka do szkoły jest w "moim" przedszkolu, ale jak jest w innych? Patrząc na "nasze" przedszkole, do szkoły pójdzie może pięcioro 6-latków, albo jeszcze mniej. Widać wyraźnie niechęć rodziców do reformy, a może po prostu niewiedzę.
Myślę, że takich zdezorientowanych rodziców jak ja na terenie Iławy jest dużo więcej, więc gdybyście zajęli się tym tematem byłabym bardzo wdzięczna, na pewno nie tylko ja. A czasu na decyzję coraz mniej...
 Małgorzata
 Środa 24-02-2010

18471. 
Odnośnie wpisu numer: 18466

[...] Opinia wyrażona przez "czytelnika" nie obraża mnie, nie robi na mnie wrażenia. 100% mieszkańców miast pochodzi z pól, ze wsi. Ja psów i kotów nie mam. Koty i tak przychodzą w nocy pod dom, miauczą i [...] marcują się na hektary, za nich alimentów nie będę płacił. Wszelakie gówno bez względu na pochodzenie społeczne i zawodowe stanowi ważny budulec próchnicy i kompleksu sorpcyjnego gleby. Nie dasz gnoju, nie masz plonu!!!
Jedyny sposób na psy, to wyjazd z miasta, kupno 10 ha pola, ogrodzenie tego, budowa wilii i można żyć w błogostanie.
Porządek rzeczy jest taki: miasto jest dziełem szatana, wieś człowieka, a las dziełem Boga (Matki Natury).
 wieśniak
 Środa 24-02-2010

18470. 
Odnośnie wpisu numer: 18463

Do kogo te pretensje?
Masz informację o zatrudnianiu na czarno to zgłoś to do Państwowej Inspekcji Pracy zamiast psioczyć na wszystko i wszystkich dookoła.
Żebyś nie musiał szukać: tel. (89) 527-42-75.
 jasam
 Środa 24-02-2010

18467. 
Odnośnie wpisu numer: 18460

Fizyczna likwidacja ludzi czy psów to pomysły faszystowskie,niech się pan wstydzi!Pies musi się na dworze załatwiać,właściciel powinien zadbać,by odchody (kupy)sprzątnąć i zostawić teren niezabrudzonym i wszystko! Proszę się nie kompromitować,ok?
 Marika
 Środa 24-02-2010

18466. 
Odnośnie wpisu numer: 18460

To nie psy są głównym problemem w "temacie" psiego łajna ścielącego
się na każdym skrawku naszego miasta, lecz ich właściciele. Ludziom
tym brakuje podstawowych zasad kultury oraz umiejętności życia
społecznego.
W swych mieszkaniach oczywiście dbają o czystość i porządek, lecz już na klatce schodowej plują, śmiecą, wyrzucają niedopałki papierosów. Interesuje ich tylko ich prywatna własność a obszar życia społecznego mają w głębokim poważaniu. Jest to typowa cecha społeczeństw prymitywnych, które zostały nagle przeniesione w zupełnie inny, obcy im świat. Tym obcym światem jest życie w mieście w większym skupisku ludzkim.
Osobnicy pozwalający na obsrywanie miasta pochodzą głównie ze wsi (przepraszam mieszkańców naszych wsi), gdzie zawsze niezbyt się dbało o porządek na podwórzu, na którym zalegały sterty gnoju i wszelkich nieczystości. Po przeniesieniu się do miast ludzie ci zachowali swój brak nawyków higieny, czystości otoczenia i uważają, że ich psy mogą swobodnie obsrywać każdy obszar poza ich mieszkaniem. Co ciekawe - ludzie ci czują się chyba znakomicie w otoczeniu psich gówien i jest im zupełnie obojętne, że ich dzieci w okresie letnim bawią się na trawnikach całkowicie zasranych przez ich własne psy.
Dziwi całkowita obojętność władz sanitarnych i miejskich na ten problem grożący wybuchem jakiejś paskudnej zarazy. Uważam, że powinno się natychmiast zakazać hodowli psów i kotów w domach wielorodzinnych i egzekwować to z całą surowością prawa - głównie karami finansowymi i administracyjnymi, aż do eksmisji z bloku wielorodzinnego włącznie. Wiem jednak, że to typowe "wołanie na puszczę" ponieważ władze państwowe i lokalne samorządowe nie chcą się narażać tysiącom flejtuchów ponoszących winę za wygląd naszego obrzydliwego otoczenia, gdyż zawsze jest jakiś okres przedwyborczy lub też powyborczy i lepiej się chwalić jakąś drogą, amfiteatrem, pływalnią niż czystością i elementarnym porządkiem w mieście.
 czytelnik
 Wtorek 23-02-2010

18463. 
[...] Jak to może być, że ludzie pracują na czarno, to już jest nagminne.
Od czego są inspekcje pracy? Chyba żeby w łapę brać. Nie chce mi się wierzyć, że urzędasy nic o tym nie wiedza ile ludzi pracuje na czarno
bez umowy, bez niczego. Jak tak możne być? Że nic się z tym nie robi?
Przykładem możne być [...] i wiele innych zakładów oraz prywaciarzy, normalnie sobie kpią z pracowników.
Dobrze, że od lat nie chodzę na żadne wybory, podkreślam: żadne!
Mam już dość niespełnionych obietnic o poprawie sytuacji. Wielcy urzędasy, radni, burmistrzowie [...].
Nie zamydlajcie oczu ludziom jak jest fajnie, jak Iława się rozwija, bo zwykli prości ludzie martwią się jak związać koniec z koniec i jeszcze są wykorzystywani z pracą na czarno i nic z tego nie mają.
 ktoś
 Wtorek 23-02-2010

18462. 
Może ktoś zaspokoi moją ciekawość. Czy europoseł Krzysztof Lisek ma zabrany immunitet i czy prowadzone jest śledztwo w sprawie manewrów pieniężnych "wybitnego człowieka PO" ?
 dzielnicowy
 Wtorek 23-02-2010

18461. 
MOPS Iława - ile płaci Pani dyrektorka za [...]. Jest to wstyd.
Oczywiście ratusz "nie wie" o tym sprytnym procederze.
 sumienie
 Wtorek 23-02-2010
Odp. 
Może wreszcie przedstawisz jakieś, jakiekolwiek, dowody?
 moderator
 Wtorek 23-02-2010

18460. 
Odnośnie wpisu numer: 18455

Pod moim oknem leży 9 gówien. Tylko fizyczna likwidacja psów odstraszy potencjalnych chamów wprowadzających zwierza do obsrywania domu.
 oskarżyciel publiczny od burmistrza
 Wtorek 23-02-2010

18458. 
"Miliardy w zębach", a kas fiskalnych jak nie widać, tak nie widać :)
Tylko się leczyć, płacić i płakać.
PS. Pieniądze, szaleństwo, hipokryzja i głupota przesłaniają zdrowy rozsądek.
 Natasza_Pegeerówka
 http://biznes.onet.pl/miliardy-w-zebach,18570,3181329,1,p...
 Wtorek 23-02-2010

18457. 
Odnośnie wpisu numer: 18410

Postanowiłem sprawdzić czy sie sprawdza lek na astmę, ten sam, który zażywają Norki. Rzeczywiście działa.
Przed zażyciem leku w sprincie na 100 metrów miałem czas 12,4 sekundy, a gdy zapodałem sobie inhalatorek na astmę wyszło... 9,72 s
 Czaruś z IKS
 Wtorek 23-02-2010

18456. 
Odnośnie wpisu numer: 18451

Mam nadzieję, że nie pisał pan tego poważnie. W innym wypadku
jedną trutkę wypadałoby zostawić na użytek ludzki...
 Marika
 Wtorek 23-02-2010

18455. 
Odnośnie wpisu numer: 18451

Do Rakarza.
Tobie powinni podać trutkę jak najszybciej, boś zwyrodnialec i chory człowiek. Jak można publikować na forum wypowiedzi, które sugerują zabicie psa?!
 orb
 Wtorek 23-02-2010

18454. 
Odnośnie wpisu numer: 18452

Podobnie jak Pani, uważam, że w Iławie nie zaszły żadne zmiany, które mogłyby mieć wpływ na zwiększenie miejsc pracy.
Jestem jednym z wielu, którzy tutaj się urodzili i wychowali, a teraz tylko
tu wracają żeby pomieszkać. Społeczeństwo naszej Iławy jest ubogie i coraz starsze. Zakłady pracy zamiast powstawać są likwidowane lub przenoszone.
To miasto jest ani turystyczne, ani przemysłowe!
Jak przeglądam lokalną prasę, to odnoszę wrażenie, że żyję w... latach sześćdziesiątych. Widzę tam - albo zebrania, albo przecinanie wstęg.
I wciąż słyszę te same nudne paplanie: "zbudowaliśmy dwie drogi" albo "budujemy basen".
Życzę wszystkim mieszkańcom tego miasta, niezwiązanym z tym chorym iławskim układem, cierpliwości. Mam nadzieję, że kiedyś i tu będzie normalnie.
 Radzio
 Wtorek 23-02-2010

18453. 
Odnośnie wpisu numer: 18452

I co Pani szanownej da wybudowanie ekstra hoteliku jako turystce? Może
pracę lub dostęp do basenu, który, jak myślę, będzie niedostępny spoza hotelowych gości, nikomu.
Ja dla szanownej Pani chciałbym wybudować wzdłuż brzegów Jezioraka spacerową ścieżkę i drogę dla rowerków, aż hen za Makowo. To jest Pani potrzebne. Ale niedoczekanie Pani i Pani wnucząt, gdyż brzegi (dostęp do brzegów) ta banda urzędujących sprzedała biznesowi, który kupił działki z dostępem do jeziora.
Jednak można to (dostęp) odebrać! Ale trzeba Polskę zmienić na lepszą. Inaczej, w przyszłości, szanownej Pani nawet nie wolno będzie na wodę Jezioraka popatrzeć. Taką Polskę sobie kroimy wybierając zawsze tych samych, tylko co rusz to w innej partii.
 Przedstawciel Ludu Mas Uciśnionych
 Wtorek 23-02-2010

18452. 
Jestem czytelniczką Kuriera jak i zarówno mieszkanka miasta Iławy,
która to miała sie rozwijać w sensie turystyki, a której jak na razie
nie widać.
[...] Trudno rozpoznać dzisiaj gdzie jest były stary Ekodrób, a gdzie miejsce po byłej restauracji Czapla. Od kilku lat jesteśmy w tym temacie tak jakby oszukiwani, bo nigdzie sie nic nie dzieje - pustka, syf i tym podobne. Nawet burmistrz miasta Iławy jeszcze sie jak do tej pory z niczym nie wykazał, ale najważniejsze, że "trzynastke" odebrał z kasy.
A tu większość ludzi czeka na jakąkolwiek prace. Kiedy w końcu coś zacznie sie dziać w tym naszym zakichanym mieście?!
 czytelniczka
 Iława, Wtorek 23-02-2010

18451. 
Odnośnie wpisu numer: 18449

Już raz pisałem, że jest metoda na psy. Podkładanie trutek, do których podejdą tylko psy. Trzeba bandę wykończyć! Trzeba być bestią, ale nic to. Uratować miasto przed zarazą, a to bydło (właścicieli ) nauczyć porządku. Nie ma innej metody. Już jeden pies na Podleśnym zdechł.
 Rakarz
 Wtorek 23-02-2010

18450. 
TVP1 przekroczyła wszelkie normy, przestaję płacić abonament, to już
KONIEC!!! Trzeci i drugi skok (Norwega i Niemca - ostatnia runda), gdy ważyły się jeszcze barwy medali, nie były komentowane i pokazywano
w malutkim kwadraciku. Jakiś matoł dał wrzutkę wywiadu z Małyszem.
Kim są ci ludzie, co realizują transmisję...
 koszula
 Poniedziałek 22-02-2010

18449. 
Odnośnie wpisu numer: 18448

Dlatego Leszek Olszewski dwa razy bił na alarm w felietonach, bardzo
dobry Pana wpis. Nie rozumiem, że niektórzy uważają problem za błahy!
Mam tożsame spostrzeżenia, dziękuję jeszcze raz i proszę Pana o dalsze
mądre pojawianie się tutaj!
 Monika
 Poniedziałek 22-02-2010

18448. 
Wróćmy do psiego łajna.
Śnieg topnieje i odsłania ohydne widoki. Myślę, że należałoby nauczyć bydło (czyli właścicieli) zbierania i sprzątania po swoich pupilach. Tylko jak widzę całą rzeszę blokowiczów wychodzących za róg budynku i broń boże dalej, oczywiście podziwiających niebo by broń boże nie zauważyć że piesek sie zesrał (później za tym rogiem budynku są same kupy i pety) to trochę wątpię w możliwości edukacji takich palantów. W zimie takie zbieractwo po swoim pupilu może nieźle ogrzać ręce, wiem co mówię moja wali takie kilogramowe kloce. Pierwsza odwilż, a na każdym kroku rozciapciane, śmierdzące kupy od psów!
Kiedy w naszym państwie nastanie kultura i posiadacze zwierząt zaczną po nich po prostu sprzątać! Wczoraj wyszłam na spacer z córką i polegał on na tym, że skupiłyśmy się nad tym "jak nie wejść w kupę psa". Obrzydlistwo.
Takiej ohydy nigdy dotąd nie widzieliśmy na osiedlu. Hałdy gówien które należy zbierać spychami. A może wprowadzić zakaz posiadania zwierząt w blokach, jak w np. Canadzie? Ludzie, czy wy naprawdę jesteście zwykłymi świniami. Przecież już chodnikami nie można normalnie iść.
 oskarżyciel publiczny od burmistrza
 Poniedziałek 22-02-2010

18447. 
Odnośnie wpisu numer: 18444

Np. - jutro twe dziecko skuszą homoseksualiści i nie wolno ci będzie się sprzeciwić, gdyż "godziło to będzie w tolerancję wobec wolnego dziecka
i wolnych homoseksualistów".
 Ludowy seksuolog
 Poniedziałek 22-02-2010

18444. 
Odnośnie wpisu numer: 18433

Człecze, marnujesz się... Świetnie byś nadawał się do roli rozpasanego
oskarżyciela w Świętej Inkwizycji.
 czytelnik
 Poniedziałek 22-02-2010

18443. 
Odnośnie wpisu numer: 18439

Szanowny towarzyszu!
Dlaczego szanowny Pan Dudka, porządny człowiek, nie miałby należeć
do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, skoro czuł się robotnikiem?
 Przedstawciel Ludu
 Poniedziałek 22-02-2010

18441. 
[Zmarł Jacek Karpiński]
Los tego człowieka to los również Polski, którą sprzedano w Jałcie.
Szkoda, że Stalin nie wlazł aż do Londynu albo Paryża.
 krypton
 http://www.polskieradio.pl/nauka/strumiendanych/artykul13...
 Poniedziałek 22-02-2010

18440. 
Pozdrawiam szyderców, którzy szumnie wyśmiewają tak zwane teorie spiskowe o "Żydach i cyklistach".
Po bardzo długiej batalii na salach sądowych udało się wydobyć skrawki utajnionych dotąd informacji z dokumentacji np. Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Oto potwierdzają się ustalenia dotyczące na przykład tajnych lotów samolotów amerykańskiej CIA do Polski (z lądowaniami na lotnisku w Szymanach koło Szczytna).
Organizacje pozarządowe oraz niezależne media łączyły je z więzieniami dla podejrzanych terrorystów z al-Kaidy w miejscowości Kiejkuty koło Szczytna oraz Klewki koło Olsztyna.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka nie daje za wygraną i zapowiada kolejne pozwy sądowe o odtajnienie informacji.
 J-23
 Poniedziałek 22-02-2010

18439. 
Odnośnie wpisu numer: 18428

To Pan Benedykt Dudka był w PZPR...?
Jak to możliwe?
 pytek
 Poniedziałek 22-02-2010

18435. 
Odnośnie wpisu numer: 18401

No i mamy pierwszy przypadek [!] zabrania dziecka (ze szkoły) przez pracownika pomocy społecznej do domu dziecka.
Sąd w Lublinie rozważa czy uprawomocnić ten czyn. Rodzice chorzy, warunki życia złe, choć braku miłości w rodzinie nikt nie zarzuca.
 pajdagogos
 ("Teleekspres"), Poniedziałek 22-02-2010

18433. 
Odnośnie wpisu numer: 18429

Dla mnie Ameryka, podobnie jak Australia są w porównaniu z Imperium Rzymskim, które trwało 750 lat zanim się rozleciało, zerem. Cywilizacja współczesnej Ameryki, szczególnie rozpasana pseudo-demokracja, syf, pedalizm, libertynizm trwa tylko 200 lat, i nie przypuszczam, by dociągnęła 300 lat. Rozwali ją demoralizacja elit, podobnie jak rzymskie imperium padło skutkiem rozwiązłości obyczajowej.
 Główny Urząd Parafialny - Sekretarz Stanu
 Poniedziałek 22-02-2010

18432. 
Odnośnie wpisu numer: 18428

O czym wy durnie piszecie? Że Rygiel był w PZPR...? A kto nie był? Kto? Rygiel należał do wyjątkowych lizusów i żądny był władzy, więc przyjęcie czerwonej legitymacji PZPR przez Rygielskiego było jego "służalczą postawą" wobec każdej opcji politycznej, w tym dziś wobec PO. Zysk materialny i skok społeczny za przymilanie się i służenie w ostatnich latach PO jest bezsprzeczny. Warto było.
 Agent z Ratusza...
 Poniedziałek 22-02-2010

18431. 
Odnośnie wpisu numer: 18428

Parafialny ma rację, co pisze.
Na podstawie informacji niejawnych Pan Rygielski chwalił się podczas
spotkania z internowanymi (był na uroczystościach Syryjczyk) tym, że
wyciął w Iławie komunę. Tak mówią fakty niejawne.
 Agent z Ratusza...
 Poniedziałek 22-02-2010

18429. 
Odnośnie wpisu numer: 18422

"Człowiek, bez świadomości korzeni i przeszłości swojej, nie zbuduje przyszłości.".
Powiedz to Amerykanom i w Australii! :)
 lollo
 Poniedziałek 22-02-2010

18428. 
Odnośnie wpisu numer: 18391

[...] Maciej Rygielski nie zrobił żadnej czystki z "czerwonymi" - skąd takie informacje?!
Wystarczy zobaczyć kto jest w zarządzie powiatu. Rygielski (był w PZPR) teraz wielki demokrata, Benedykt Dudka (PZPR), prawa ręka Maśkiewicza (byłego burmistrza Iławy - SLD, PZPR), Nehring Jan (Samoobrona), Anna Rabczyńska (SLD) - gdyby nie ona to Maciuś I by poległ w urzędzie, bo nie ma pojęcia o zarządzaniu.
A w następnych wyborach to może on sam polecieć, bo za pewny w gębie jest!
 oldboy
 Poniedziałek 22-02-2010

18427. 
Odnośnie wpisu numer: 18425

Ty Iławianin sam jesteś przygłup i do tego bezmózgi. Nie zrozumiałeś kontekstu mojej wypowiedzi i chrzanisz waść.
Nie mam nic do zmarłych, nawet do tych komunistycznych ścierw.
Pewnie [...] i dlatego się pienisz! Spadaj na drzewo banany pompować
i nie zaśmiecaj forum kretyńskimi wywodami nie na temat!
 oldboy
 Poniedziałek 22-02-2010

18425. 
Odnośnie wpisu numer: 18386

Te, oldboy, przygłupie...
a co z tego że ktoś krzyżyka nie ma
a może był ateistą ?
to co po śmierci szacunku nie może mieć.
życzę ci aby tobie po zgłoszeniu się na piaskową w Iławie ktoś raz na ruski rok coś tam na kwaterę rzucił, bo z takim podejściem: "miłującego wszystkich i wszystko krześcijanina" to cienko to widzę.
odpieprz się od zmarłych !!!
 Iławianin, lat 47
 Iława, Niedziela 21-02-2010

18424. 
Odnośnie wpisu numer: 18422

Historyk jest bezwstydnikiem - sam to przyznał. I ksiądz go popiera?
Czym innym jest własne zdanie na temat stosunku do przeszłości (przyszłości) a czym innym chamskie stawianie sprawy.
No ale chamów nie sieją - sami się rodzą...
 Eskulapski
 Niedziela 21-02-2010

18423. 
Odnośnie wpisu numer: 18419

Który z nas lepszy? Ja, który do PZPR nie należał, lecz narodowi polskiemu służył i nie gardził ludźmi partii? Czy Rygielski, który do PZPR należał, lecz gardził ludźmi PZPR. Który z nas lepszy Polak?
 Agent z Ratusza...
 Niedziela 21-02-2010

18422. 
Odnośnie wpisu numer: 18421

Historyk ma rację: "Tylko bydło nie żyje przeszłością" - gdyż zwierzom nie jest dana świadomość. Jednak mają poczucie zagrożenia.
Człowiek, bez świadomości korzeni i przeszłości swojej, nie zbuduje przyszłości. Taka jest prawda o rodzaju ludzkim. Kto tej prawdy nie zna należy do karłów i skazany jest na unicestwienie.
 ks. Robak
 Niedziela 21-02-2010

18421. 
Odnośnie wpisu numer: 18420

Skoro skala inna, to wstydu nie mam, gdyż tylko po chamsku odpór można w tym kraju dać.
 historyk
 Niedziela 21-02-2010

18420. 
Odnośnie wpisu numer: 18412

Co tu dodać do takich wywodów...?
Wstydziłbyś się odzywać w ten sposób historyku... Jak widać taki poziom kultury w zwykłym komentowaniu czyichś wypowiedzi, to nic dziwnego, że nasze społeczeństwo dziczeje. I stąd też później wypadki jak w Warszawie, czy Płocku... Oczywiście skala jest diametralnie inna, ale pleniące się chamstwo i zdziczenie prowadzi w konsekwencji do wydarzeń bardzo niemiłych. Wstyd.
 Eskulapski
 Niedziela 21-02-2010

18419. 
Odnośnie wpisu numer: 18391

Rygielski też należał do PZPR, a teraz taki z niego WC-PICKER.
 balbina
 Niedziela 21-02-2010

18418. 
Odnośnie wpisu numer: 18412

A ty, to co mówisz, wskazuje, że jesteś chamidłem, pospolitym chamidłem, bydło w porównaniu z tobą to kategoria + !
 Lorraine
 Niedziela 21-02-2010

18417. 
Znów stłukli młodego policjanta w Płocku za to, że zwrócił uwagę hołocie o złym zaparkowaniu samochodu. Tośmy rozpuścili naszą młodzież. Ona rządzi w mieście. Nawet policjant nie ma nic do gadania. Źle chłop zrobił, że zwrócił im uwagę, co dostał i całe szczęście, że nie zamordowali go i zwłok nie wyrzucili do Wisły.

U nas w Iławie jest tak samo. Zważajcie policjanci w jakiej sytuacji będziecie zwracali uwagę, bo możecie nawet życiem zapłacić. Radzę wam być ostrożni, przecież nie musicie wszystkiego widzieć, bo życie wasze ważniejsze jest od porządku publicznego w tym kraju. Nasi bonzowie są chronieni, nie zależy im na bezpieczeństwie obywateli. Za wami nikt na ulicy się nie ujmie, tylko będą patrzeć, jak was katują. Ludzie również na nic nie zwracają uwagi, bo boją się zemsty.

I niech byle psycholog i pseudo-pedagog ze zmurszałej polskiej szkoły, nie tłumaczy mi o braku motywacji u młodzieży, agresywności, toksyczności rodziny i podobnych banialukach. Reakcja służb, sądów, prokuratorów powinna być natychmiastowa i brutalna. Wysokie odszkodowanie dla pobitego, więzienie z zaostrzonym rygorem - brutalnie wyegzekwowane.

Muszę przyznać, że za rządów PIS odczuwało się poprawę w szkołach w zachowaniu uczniów. Niestety - luzik i polityka miłości zbrutalizowało szkolne i uliczne ekscesy. Polacy jednak na własnym grzbiecie muszą poczuć bat, wówczas zrozumieją, że nie tedy droga.
 Przedstawciel Ludu Mas Uciśnionych
 Niedziela 21-02-2010

18416. 
Odnośnie wpisu numer: 18402

Na porządny telewizor trzeba przeznaczyć ok. 2 pensji. Reszta to szajs wypychany z zachodnich magazynów. To nie jest dużo, bo pierwsze kolorowe telewizory marki "Jowisz" kosztowały prawie roczne pobory.
 oko
 Niedziela 21-02-2010

18414. 
Odnośnie wpisu numer: 18404

Przyznam szczerze, że obraz w starych telewizorach bardziej mi się
podoba. W tych wszystkich "nowościach" widzę kaszkę ;)
No, ale potrzebny mi jest jeszcze jeden telewizor a "staruszków" już
w sklepach brak. Dziękuję za odzew.
 ciekawska
 Niedziela 21-02-2010

18412. 
Odnośnie wpisu numer: 18408

Byli tacy, co Bogiem sie ozwali. Swoi ich zadusili.
Ja ci powiem wprost. Tylko bydło nie żyje przeszłością. To co mówisz wskazuje ze jesteś bydłem, bo gdybyś miał rodziców, tak byś nie beczał.
 historyk
 Niedziela 21-02-2010

18413. 
Odnośnie wpisu numer: 18392

Pieprzyć UB-ków, SB-ków, milicjantów i szyfrantów.
Szkoda energii, życie ucieka!
 Benedykt XVII
 Niedziela 21-02-2010

18411. 
Odnośnie wpisu numer: 18349

MOPS Iława - tanie gotowanie, oczywiście z żywności przeznaczonej do rozdania dla najuboższych, ale i na tym się [...]. A ratusz milczy.
 sumienie
 Niedziela 21-02-2010

18410. 
"Nie jest tajemnicą, że wiele biegaczek narciarskich choruje na astmę. Powód? Mogą wówczas korzystać z leków, które znajdują się na liście dopingowej. - Może znajdziemy astmę i u mnie? - zastanawia się Justyna Kowalczyk. - Muszę poważnie porozmawiać z moim doktorem i powiedzieć mu, żebyśmy znaleźli astmę i u mnie. W pierwszej trójce, a nawet szóstce w biegu łączonym tylko ja jestem zdrowa. Wszystkie pozostałe dziewczyny to astmatyczki.
Co daje zawodniczkom choroba? - Wolno im przed startem przyjmować sterydy, które rozszerzają pęcherzyki płucne, a w naszej dyscyplinie więcej powietrza w płucach to wielki atut.
Prezes PKOl Piotr Nurowski odniósł się do tej sytuacji. - Bjoergen to dla mnie zjawisko. Jak ja się dowiaduję, że ona jest wiecznie ciężko chora na astmę, to dla mnie jest wielką bohaterką, aplikującą za zgodą międzynarodowej federacji leki, które normalnie są na liście zabronionych - ironizował i dodał, że nie chce tego komentować."

Gdyby nie doping, jaki zastosowały Norweżki, żadnej szansy z Justyną by nie miały. Popędziła by im kota, że hej!
 Czaruś z IKS
 Niedziela 21-02-2010

18409. 
Odnośnie wpisu numer: 18403

Justyna jest wyczerpana zbytnią ilością startów na olimpiadzie i w wyścigu na dystansie 30km nie odegra większej roli. Gdyby trasa wiodła na Mont Everest, to jej szansa byłaby większa.

Tak kretyńskiej relacji przez baranów z TVP1 jeszcze nie słyszałem. Ten ryk beznadziejny, sztucznie wyartykułowany śmiech (Lepperowski) odebrałem z niesmakiem. Ostatnio taki ryk śmiechu słyszałem na zabawie strażackiej, kiedy to jeden z uczestników po zakładzie o to, kto szybciej wychla litra, śmiał się z przeciwnika.

Widać było po minie jaką miał redaktor Tomaszewski. Zwrócił uwagę publiczne redaktorom, że "Kowalczyk biegnie po złoty medal jest nie stosowne, a powinno sie mówić, że biegnie w finale olimpijskim by walczyć, a co wywalczy to zobaczymy".

Nasi redaktorzy co potrafią, to zmieniać uczesanie włosów, bo na styl i rzetelną, niewypaczoną relację, ich nie stać.
 ADAMEK Z LAS VEGAS
 Niedziela 21-02-2010

18408. 
Odnośnie wpisu numer: 18392

"Na pewno byłaby to bardzo ciekawa lektura". Chyba tylko dla niewybaczających zawistników.
Więcej uśmiechu i spojrzenia w przyszłość - to nasze zadanie i drogowskaz dla młodych. Babrać sie w zaszłościach - zostawmy to historykom.
 Jan Paweł III
 Niedziela 21-02-2010

18407. 
Odnośnie wpisu numer: 18405

Odczep sie od Rafala Ziemkiewicza. Przeczytaj jego wszystkie artykuly i wydane ksiazki, a potem podejmij z nim dyskusje. Tylko tyle, by otworzyc i przejrzec na wlasne oczy.
 krzyk z obrazu
 Niedziela 21-02-2010

18406. 
Brawo Adam Malysz!
Podobal mi sie wywiad z Adamem w TVP INFO. Szczegolnie jego slowa,
ze Bog go prowadzil a anioly niosly do tego sukcesu. W tle za Malyszem
z wielka satysfakcja dostrzeglem transparent z napisem: Brodnica.
Cieplo szczegolnie na sercu poczulem.
Brawo WISLA, brawo BRODNICA, brawo polscy wierni kibice.
 Latarnik z Sienkiewicza
 Niedziela 21-02-2010

18405. 
Odnośnie wpisu numer: 18401

Teraz można sobie wyobrazić jak idiotycznie to wygląda, kiedy głoszone są oszołomskie poglądy.
Ktoś chce do absurdu doprowadzić "opiekę" nad dzieckiem, choć w niektórych krajach takie pomysły od dawna są stosowane w praktyce.
Tak samo bzdurnie i oszołomsko nieraz Rafał A. Ziemkiewicz głosi swoje poglądy na inne tematy. Tak to już jest z oszołomami. Problem tylko w tym, żeby nie zdominowały te skrajne poglądy życia społecznego.
 pajdagogos
 Sobota 20-02-2010

18404. 
Odnośnie wpisu numer: 18402

U mnie Sanyo (za 400 $ Peweks)) chodzi od 1986 roku i za żadne pieniądze go nie oddam.
 Sobiesiak
 Sobota 20-02-2010

18402. 
Mam "mały" dylemat.
Jaki kupić telewizor plazmę czy LCD? Czy te "cuda" są naprawialne? Boję się, że może być problem z naprawą.
Stary telewizor rzadko się psuł, a jak się popsuł, to naprawa nie była droga. Będę wdzięczna za każdą podpowiedź.
 ciekawska
 Sobota 20-02-2010

18401. 
Serdecznie dziękuję Panu Rafałowi Ziemkiewiczowi za te słowa:

"Więc wszystko zależy od nas. Pomysły szaleńców albo lewicowych fanatyków na "walkę z przemocą w rodzinie" zauważył, jak na razie, tylko "Gość Niedzielny". To nie wystarczy − choć, oczywiście, serdecznie pismu za wypatrzenie tego sejmowego koszmaru w gąszczu produkowanych przez rządzących bredni dziękuję."

Tak sobie myślę, ze nawet Orwellowi by takie cuś nie przyszło do głowy.
Strach sie bać :)
 Natasza_Pegeerówka
 http://www.rp.pl/artykul/9157,436729.html
 Sobota 20-02-2010

18400. 
Uprzejmie proszę uczonego medyka o wyjaśnienie problemu astmy zawodniczek wyczynowych.
Otóż jak okazało się pierwsza szóstka oprócz Justyny choruje na astmę. Natomiast chorując na astmę w przypadku zawodniczki, można uzyskać od Zwiąku Światowego Narciarstwa dyspensę na lek parasterydowy (działanie te same co steryd); lek, który umożliwia lepsze oddychanie poprzez to, że rozszerza i uelastycznia pęcherzyki płucne, poprawiając zaopatrzenie organizmu w tlen. Czyli sprawa podobna jest trochę do dysortografii.
Według mnie to są jaja! To Justyna jeśli nie zachoruje na astmę, nigdy
z nimi nie wygra?
 Czaruś z IKS
 Sobota 20-02-2010

18399. 
Miliony sportowców na świecie trenuje i marzy o podium olimpijskim. Premiowane są tylko trzy pierwsze miejsca - jest to banał, który trzeba jednak powtarzać.
Nudzi mnie już ta gadanina dziennikarzy TV o tym złocie Fortuny. Duet Kowalczyk i Małysz dawno już Fortunę przerósł, ale dziennikarzynom tylko "złoto" we łbie. By nie słuchać tych komentarzy oglądam transmisje olimpijskie na kanałach niemieckich, co również przynosi pożytek lingwistyczny. Brązowy medal wyszarpany resztkami sił przez Justynę, a tym bardziej przez połamaną w żebrach Majdić waży więcej niż przypadkowo zdobyte złoto Fortuny.
Parafrazując tytuł znanego przeboju "A whiter shade of pale" powiem tak - często brąz olimpijski jest jak "A darker shade of gold".
 sekretarz ds. przemysłu ciężkiego w gabinecie cieni Henryka Plisa
 http://www.youtube.com/watch?v=p8jJ1ORIOes
 Sobota 20-02-2010


Strona [ poprzednia 1 2 3 ... 121 122 123 ... 240 241 242 243 244 245 246 247 248 ... 318 319 320 ... 395 396 397 następna ] z 397



106619522



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.